Amerykanie nie kupują gier online
Jak się okazuje większość graczy w USA nie kupuje gier online. Nadal najpopularniejszą metodą zdobycia gry jest wizyta w sklepie. Jestem ciekawe, jak te współczynniki wyglądają u nas. W końcu z jednej strony mamy słabiej rozwiniętą infrastrukturę sieciową i zakupy online nie są aż tak popularne, ale z drugiej strony nie mamy też aż takiej ilości sklepów sprzedających gry w sposób tradycyjny (a przy okazji będących na przyzwoitym poziomie). Nie doczekaliśmy się swojego GameStopu a o Empikach i MM za dużo dobrego nie można powiedzieć, no może poza faktem, że często wpuszczają gry do dystrybucji nieco wcześniej, o ile je mają. No bo przecież sytuacja, że danej pozycji nie ma jest dość częstym przypadkiem, prawda?
19.12.2008 | aktual.: 15.01.2016 14:35
Piotr Gnyp
[via GameDaily]