Amatorski filmik, który spokojnie mógłby być intrem do Duke Nukem Forever

Lubię oglądać produkcje fanów i doceniam ich zaangażowanie. W często przymiotnik "amatorski" oznacza jednak malutki budżet, kiepską kamerę i próby gry aktorskiej w wykonaniu brata/siostry/sąsiada pomysłodawcy. W przypadku The Duke - Fate of Humanity jest inaczej.

Muszę przyznać, że Finowie naprawdę dali radę. Szkoda, że powyższy zwiastun raczej nie przerodzi się w dłuższą formę, ale można zrozumieć powód takiej decyzji. W rozmowie z serwisem Ripten jeden z autorów przyznaje:

Muszę powiedzieć, że niczego nie pragnę bardziej[...]Problemem jednak zawsze są fundusze. Nie chcę pakować Duke'a w nic, co będzie wyglądało tanio. On zasługuje na więcej. Ode mnie panowie (oraz pani) mają wirtualną "piątkę" i dołączenie do fanklubu w serwisie Facebook.

Maciej Kowalik