Aloy, ach Aloy

Horizon Zero Dawn to gra, o której było bardzo głośno w ostatnim czasie. Swoją premierę w Polsce miała 1 marca b.r. Stworzona przez studio Guerilla Games historia w futurystycznym świecie porywa na wiele godzin graczy na całym świecie. Czemu zyskała tak świetny rozgłos? Co sprawia, że jest tak często grana? Otóż jest to nietuzinkowy reprezentant swojego gatunku, a mianowicie RPG. Zacznijmy jednak od początku. Horizon Zero Dawn przenosi nas w przyszłość. Jednak nie taką, jaką obrazuje większość wizji świata, a całkowicie odmienną. Ludzie powrócili do życia jak w czasach prehistorycznych. Polują używając łuków, pułapek, sideł i włóczni. Jest jednak coś, co nie daje im spokoju. Są to maszyny, które sieją terror będąc rozsiane po całym świecie. Skąd się wzięły? Tego nie wiemy. Tubylcy wierzą, że są to stwory zesłane przez Matkę, ich boginię, której oddają cześć. Przygodę zaczynamy od pięknego openingu, w którym dowiadujemy się o postaci zwanej Rost i drugiej, najważniejszej bohaterce, w którą się wcielamy - Aloy. Dlaczego tak się nią zachwycam? Już przechodzę do meritum. Młoda, żyjąca jako wyrzutek dziewczyna, która pragnie dowiedzieć się kim jest jej matka - to cała Aloy. Niby nic specjalnego, a jednak. Dziewczyna na tle innych postaci w grze wyróżnia się niesamowitym sprytem, potrafi poradzić sobie w najtrudniejszych warunkach oraz jest świetnym łowcą. Zauroczyła mnie koncepcja stworzenia tak delikatnej postaci, jaką jest kobieta, która zostaje pozostawiona sama sobie i musi przedrzeć się przez świat pełen niebezpieczeństw, aby odkryć prawdę. Mieliśmy już przypadki dzielnych wojowniczek w mediach: - Xena, księżniczka która machała mieczem lepiej niż niejeden facet, - Ciri, wiedźminka z wyboru, bez mutacji, która dzięki Starszej Krwi potrafiła teleportować się między światami, - Ellie, niby dzieciak, a jednak daje sobie radę w świecie pełnym zombie i nieprzychylnych jej świetlików, - Kobieta Kot i inne... Aloy jednak jest inna. Nigdy nie była w centrum uwagi, należała bowiem do Wyrzutków, ponieważ decyzja jednej baby skazała ją na życie w osamotnieniu. Całe swoje życie poświęca dla jednego pragnienia: chęci dowiedzenia się kim jest. Ponadto jest to postać dramatyczna, ale także bardzo pozytywna. Jej dramatyzm przejawia się w stylu życia na wygnaniu, osamotnieniu (częściowym), braku wiedzy i przypadłościach jakie ją spotykają. Pozytywizm Aloy to niewątpliwie jej niezawisłość, chęć niesienia pomocy i stałe dążenie do celu. Guerilla stworzyło bohaterkę idealną do odegrania roli w brutalnym świecie, którym rządzą maszyny i chciwi ludzie.

Fist
SKOMENTUJ

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne