Aliens versus Predator 2: pierwsze spojrzenie
Dwóch bohaterów ulubionych przez nastoletnich chłopców filmów - cyklu „Obcy” i „Predator” - spotka się wkrótce znów na komputerowym ekranie.
Aliens versus Predator 2: pierwsze spojrzenie
Powrót drapieżnika
Miałem okazję zagrać w wersję roboczą (tzw. beta) gry „Aliens versus Predator 2”.
Najłatwiej zauważyć zmiany w szacie graficznej gry. Choć w „AvP 2” jest dość stary „silnik” graficzny Lithtech, to jednak programiści z firmy Monolith trochę jednak nad nim popracowali. Mroczne wnętrza baz kosmicznych wyglądają naprawdę przekonywająco. Równie dobrze wywiązali się ze swojego zadania projektanci poziomów gry - momentami naprawdę można uwierzyć, że znaleźliśmy się na planie filmowym (albo zgoła wśród Obcych).
Interesujące zmiany objęły także fabułę gry. W trybie zabawy dla jednego gracza możemy obejrzeć te same wydarzenia z trzech różnych perspektyw - jednego z kosmicznych marines, Obcego oraz Predatora. Dopiero po przejściu gry trzema jej głównymi bohaterami cała historia stanie się dla nas jasna. Także w stylu dialogów i dokumentów, jakie możemy czytać w trakcie zabawy (np. e-maili czy dzienników pozostawionych przez zabitych naukowców) widać rękę profesjonalnych scenarzystów - gra staje się przez to bardziej wiarygodna. Gdy wcielamy się w Obcego albo Predatora, mamy nawet okazję podsłuchiwać z ukrycia rozmowy ludzi. Dbałość o takie szczegóły robi imponujące wrażenie.
al
