Afterparty - po takiej imprezie kac będzie iście szatański
Tytuł o imprezowym piekle pojawi się jeszcze w tym roku.
O Oxenfree studia Night School, Patryk Fijałkowski pisał tak: " Jest kilka powodów dla których dziełem studia Night School powinien zainteresować się każdy, kto w grach ceni przede wszystkim scenerię i dobrze opowiedzianą historię." I wymienia: atmosferę, oprawę, dialogi, znowu atmosferę... a ostateczny werdykt brzmi: trzeba. Nic dziwnego zatem, że Afterparty, czyli kolejny tytuł Night School, jest produkcją, na którą wielu czeka. Zapowiadaliśmy tę grę już w 2017 roku.
Podczas trwającego właśnie GDC przedstawiciele studia Night School, jego założyciele, Sean Krankel oraz Adam Hines, pokazali ten oto zwiastun:
Afterparty | Official Teaser Trailer
Przypomnę, że chodzi o to, by przepić do Szatana, a następnie pokazać mu, że nikt nie ma tak twardej głowy, co śmiertelnicy. Jako Milo i Lola robimy sobie rundkę po piekielnych pubach, w których trzeba jakoś zaistnieć - wygrywając pojedynki na picie, pojedynki na tytuł najlepszego imprezowicza, nawiązując flirty. Możliwe, że będzie też śpiewanie. A wszystko to z mechaniką point'n'click, nie myślcie sobie, mimo że brzmi to jak action RPG z elementami survivalu dzień po.
Afterparty będzie nieco dłuższe niż Oxenfree - przejście go powinno zająć od 6 do 8 godzin. Więcej jest też linii dialogowych, zaś sama rozgrywka zapowiada się na dość nieliniową. Co jest pewne - czeka nas cała tona humoru.
Tytuł pojawi się jeszcze w tym roku na PC, PS4, Xbox One oraz na Switcha.