Activision robi czystkę w swoim portfolio. Stawia wszystko na Call of Duty

Pomachajcie na pożegnanie Guitar Hero i DJ Hero. Nie zagramy też w True Crime: Hong Kong. Activision skupia się na tym, co rok w rok przynosi najwięcej pieniędzy - serii Call of Duty oraz grach Blizzarda.

marcindmjqtx

10.02.2011 | aktual.: 06.01.2016 13:55

W swoim raporcie finansowym, podsumowującym miniony rok  Activision Blizzard jednocześnie chwali się tytułem najlepszego wydawcy w Ameryce Północnej oraz Europie w 2010 roku i informuje o wielkich zmianach w swojej polityce.

W tym roku na pewno nie zobaczymy kontynuacji serii Guitar Hero. Gra była w produkcji, ale została skasowana, a oddział odpowiedzialny za markę (i w ogóle gry muzyczne) rozwiązany.  Od marca nie możemy też liczyć na żadne nowe piosenki do Warriors of Rock i DJ Hero 2. Biorąc pod uwagę sytuację gier muzycznych w ostatnich latach, powrót serii w późniejszym czasie wcale nie jest pewny. Na pewno nie zobaczymy już True Crime: Hong Kong, które w zeszłym roku oglądałem w Londynie. Jeśli wierzyć informatorom Eurogamera zwolnienia nastąpiły we FreeStyle Games (obie części DJ Hero) oraz Vicarious Visions (Guitar Hero: Warriors of Rock na Wii).

Z gruzów wyłania się już nowy obraz polityki wydawcy, który w tym roku skupi swoje środki wyłącznie na promocji marki Call of Duty oraz Blizzardowego StarCrafta i World of Warcraft.

Do rozwinięcia sieciowej społeczności, wytworzonej wokół serii militarnych strzelanin Activision stworzyło zupełnie nowe studio - Beachhead. Jego zadaniem będzie stworzenie platformy, zasilającej Call of Duty w nową zawartość.

Beachhead ma za zadanie stworzyć najlepszą na rynku społeczność, ekskluzywną zawartość oraz gamę usług, które zenergetyzują sieciowe granie, jak nigdy dotąd. Pomysł choć wciąż tajemniczy, to nie jest nowy. "Platforma" jest w produkcji od ponad roku i wydaje się mieć bezpośredni związek z marzeniami Bobby'ego Koticka o sieciowym uniwersum Call of Duty.

Właśnie na cyfrową dystrybucję Activision zamierza kłaść większy nacisk w przyszłości. Nic dziwnego, skoro zyski z tego segmentu (dodatki do Call of Duty i World of Warcraft) są aż o 40% wyższe, niż w zeszłym roku i stanowią już 1/3 całkowitych dochodów firmy. Zapowiedziano też sieciowe Call of Duty w popularnym ostatnio modelu Free to Play, które w przyszłym roku trafi do graczy w Chinach.

Podsumowując - szefostwo wydawcy postanowiło ograniczyć koszta związane z niedochodowymi markami i stojącymi za nimi studiami, by włożyć więcej pieniędzy w swoje największe hity. Intryguje mnie to tajemnicze studio Beachhead, ale dotychczasowe poczynania Activision, w kwestii dodatków do Call of Duty każą przypuszczać, że ta ciekawość w końcu walnie graczy po kieszeni. No, ale skoro First Strike na samym tylko Xboksie 360 pobrano w ciągu 24 godzin aż 1.4 miliona razy, to czy można się dziwić takiej polityce?

Aktualizacja: wygląda na to, że Activison wyda jednak w 2011 roku jakieś inne gry poza Call of Duty. Stety lub niestety, będą to w większości produkcje oparte na licencjach filmów.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.