Jak zapewne wiecie, to co wyróżnia tego RTSa od innych, to możliwość wydawania komend głosowych. W założeniu ma to uprościć sterowanie, które cały czas stanowi na konsoli problem. Jak sprawdza się ten pomysł w wersji angielskiej, możecie sprawdzić sami. Po polsku komendy brzmią nieco nienaturalnie, no ale to już taki urok naszego języka. Natomiast muszę powiedzieć, że mimo hałasu i wielu testerów krzyczących naraz do swoich mikrofonów konsola radziła sobie całkiem nieźle i rzadko się myliła lub nie rozpoznawała wydanej jej komendy. Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje tu fakt, że przed rozgrywką każda kopia gry została dopasowana do głosu obsługującej je osoby i wraz z czasem rozpoznawanie komend poprawiało się. Przy przekazaniu kontrolera z headsetem osobie obok widać było, że jest wyraźnie gorzej.
W grze mamy mieć dostępne 55 komend, które możemy łączyć w rozmaite kombinacje, nagrane 165 tysięcy słów, zaś w nagraniach polskich tekstów brało udział aż 76 aktorów. Generalnie pomysł mi się podoba i z chęcią spróbuję, jak będzie to wyglądać w finalnej wersji, zwłaszcza, że jeszcze nie udało mi się zagrać w pełną wersję tego tytułu. Z tego co udało nam się dowiedzieć, najpierw pojawi się wersja na Xboksa 360, później PC, a na samym końcu PS3.
Endwar po polsku 2 Załadował: polygamia_tv
