355 tysięcy banów w Apex Legends to ponoć dopiero początek

Przypomnijmy ulubione powiedzonko wujka Bena.

355 tysięcy banów w Apex Legends to ponoć dopiero początek
Adam Piechota

12.03.2019 08:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

50 milionów graczy to nie przelewki. Wspominaliśmy o tym wielokrotnie, ale battleroyalowy spin-off Titanfalla może być „następną wielką rzeczą”, jak mawiają za wodami. Stając się powoli realną konkurencją Fortnite’a, trzeba wykazać się nie tylko pomysłowością w kreowaniu naszych ulubionych „gier jako usług”, ale również żelazną ręką. Najlepiej dzierżącą żelazny młot. Owiany legendarną otoczką Banhammer. Toteż EA nie pieści się w swym sieciowym tańcu i rusza na gigantyczne polowanie.

Obraz

Bo cheatowanie w grach sieciowych jest toksyczne i tyle. Zwłaszcza w takich, gdzie bardzo zgrany, szczęśliwy przebieg meczu z wyśmienitą ekipą może zostać przerwany przez jakiegoś kombinującego gówniarza. Wiadomo, że uznajemy wyłącznie tradycyjny „gitgudyzm”. A oszustów wskazujemy palcami. Ale cóż. Taki koszt wdrapywania się na szczyt. Przed Apex Legends jeszcze długa droga od „hitu sezonu” do „multimedialnego fenomenu”. Pisałem to już wielokrotnie, ale battle royale wspaniale się nawet tylko obserwuje i analizuje. Chociaż coraz częściej myślę o odpuszczeniu przymusowej pozycji do recenzji na rzecz sieciówki Respawn. Ja, dozgonny fan singla.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.