30 najlepszych gier 2016 roku według redakcji Polygamii - miejsca 10‑1
31.12.2016 11:00, aktual.: 31.12.2016 11:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
A naszą Grą Roku zostaje...
10. Firewatch /Campo Santo/ PC, PS4, Xbox One
Przeczytaj recenzję: "Nie miejcie jednak wątpliwości – jeśli w grach szukacie wyjątkowej atmosfery, ciekawych historii i postaci z krwi i kości, Firewatch Was zachwyci."
9. Superhot /Superhot Team/ PC, Xbox One
Przeczytaj recenzję: "Jestem zaskoczony tym, jak dobrze ekipie od Superhota udało się dorobić do istniejącej już mechaniki historię."
8. Dishonored 2 /Arkane Studios/ PC, PS4, Xbox One
Przeczytaj recenzję: "Nie wiem gdzie ostatnio widziałem tak perfekcyjnie zaprojektowane poziomy i wciągającą rozgrywkę."
7. That Dragon, Cancer /Numinous Games/ PC, iOS
6. Titanfall 2 /Respawn Entertainment/ PC, PS4, Xbox One
Przeczytaj recenzję: "Kiedyś dali nam Call of Duty: Modern Warfare. Dziś pokazują, że wciąż potrafią."
5. Doom /id Software/ PC, PS4, Xbox One
Przeczytaj recenzję: "Ultraszybki, hałaśliwy, absurdalnie brutalny i po prostu natchniony duchem minionej epoki cierń w boku tak zwanych „współczesnych” FPS-ów."
4. Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino /CD Projekt RED/ PC, PS4, Xbox One
Ale żeby nie było, że ja pana, panie mistrzu Geralcie, tylko za jakiego rębajłę biorę. A gdzieżby tam, ja żem słyszał też, że gdzie się pan nie pojawiasz, to nie tylko krew, ale i mocz, bo, za przeproszeniem, szczają baby i chłopiska, kiedy pan na koniu do wsi wjeżdżasz, takie przygody wesolutkie się zdarzają! Prawda to? A, pan skromnyś. To jak pan siebie pochwałą po dupie nie pogłaszczesz, to pan chociaż Toussaint pochwal. Wyjątkowe miejsce, co? Ano, wyjątkowe. I wielkie, cholera, i ładne jak jędrne oczy Xiężnej Anarietty. Warto jest się te dwadzieścia parę godzin po gościńcach poszlajać, dopóki stara czy inne obowiązki nie pogonią do chałupy. I powiem tak zupełnie szczerze i bez jakiego humorku, że piękne, mistrzu Geralcie, żeście sobie pożegnanie wybrali. /P. Fijałkowski
Przeczytaj recenzję: "Ostatnie życzenie graczy."
30. Tom Clancy’s: The Division
29. Dying Light: The Following
28. Watch Dogs 2
27. Layers of Fear
26. Ratchet & Clank
25. Tyranny
24. Dirt Rally
23. Gears of War 4
22. Pokemon Go
21. Stardew Valley
20. Mr. Robot
19. Dark Souls 3
18. Deus Ex: Rozłam Ludzkości
17. Total War: Warhammer
16. Final Fantasy XV
15. Overwatch
14. The Witness
13. Forza Horizon 3
12. Oxenfree
11. Shadow Tactics: Blades of the Shogun
10. Firewatch
9. Superhot
8. Dishonored 2
7. That Dragon, Cancer
6. Titanfall 2
5. Doom
4. Wiedźmin 3: Dziki Gon – Krew i Wino
3. The Last Guardian /genDesign, SIE Japan/ PS4
Przeczytaj recenzję: "Aż dziw bierze, że się doczekaliśmy i że po tylu latach produkcyjnego piekła The Last Guardian aż tak zachwyca."
2. Uncharted 4: Kres Złodzieja /Naughty Dog/ PS4
Przeczytaj recenzję: "Jeśli macie PS4, to musicie zagrać. Jeśli nie macie, to musicie kupić dla tego tytułu. Jeśli kupujecie komuś konsolę, to koniecznie z Uncharted 4: Kres Złodzieja."
Najlepsza gra 2016 według Polygamii: Inside /Playdead/ PC, PS4, Xbox One
Niepozorna, trwająca niecałe 5 godzin platformówka 2,5D grą roku Polygamii? Ocenianą wyżej od Wiedźmina 3 Krwi i Wina, Uncharted 4 i innych dosyć oczywistych hitów? Tak, dzieło duńskiego Playdead wyprzedziło u nas w tym roku dosłownie wszystko. Podobnym do Limbo, ale jednak ciekawszym klimatem, wspaniałą mechaniką, zagadkami przestrzennymi i fabułą, o której można by napisać opasłe opracowanie z co najmniej kilkoma interpretacjami. Inside to też rewelacyjny design poziomów i ciągłość rozgrywki. Bardzo zróżnicowane levele bardzo naturalnie z siebie wynikają. Nie ma tu miejsca na wybijające z rytmu ekrany ładowania, przypadek, machinalnie skopiowane komnaty czy korytarze, jakieś nieprzemyślane kadry. Wszystko dopracowane jest do tego stopnia, że po przejściu gry przestajemy się dziwić, że produkcja tej niespełna pięciogodzinnej przygody zajęła Duńczykom 5 lat.
Inside to bezkonkurencyjna i bezbłędna gra. Zdecydowanie trzeba wygospodarować dla niej wolny wieczór. Fakt, że wkrótce po xboksowej i pecetowej premierze pojawiła się wersja na PS4 nie pozostawia już żadnego alibi- pozycja obowiązkowa./P. Olszewski
Przeczytaj recenzję: "Za każdym rogiem czeka na nas ktoś, coś lub szczególne okoliczności które potęgują chęć poznania całej historii małego uciekiniera"
Redakcja