11 bit studios podało datę premiery Children of Morta
Spotkamy się albo we wrześniu, albo w październiku.
08.08.2019 16:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O erpegowym rogaliku usłyszeliśmy już pięć lat temu. Doczekał się co prawda obsuw, lecz wygląda na to, że tym razem premiera jest niezagrożona. Na kanale 11 bit studios pojawił się zwiastun, dzięki któremu dowiedzieliśmy się, iż na blaszaku zagramy 3 września. W przypadku konsol należy zaczekać do 15 października.
Children of Morta | Official Release Date Trailer
Produkcja od studia Deam Mage (koniecznie zobaczcie ich inna grę o tytule Tale of Ronin) stawia na historię pełną „prostych” uczuć. Gracz wybierze się w podróż wspólnie z rodziną bohaterów, aby sprzeciwić się pradawnemu złu. Wbrew pozorom tytuł nie oferuje kolejnej historii o ratowaniu świata, lecz skupia się na relacjach postaci, dlatego deweloperzy obiecują rozbudowaną fabułę. Zwiastun jest również przedsmakiem emocji, które mają nam towarzyszyć. A przy oglądaniu tego krótkiego filmiku często padają słowa o poświęceniu, miłości czy utracie.
Na dzień premiery będzie dostępnych 6 postaci do wyboru. Podejrzewam, że przy sukcesie sprzedażowym pojawią się dodatki, które poszerzą ofertę. Standardowo dla erpegów i tutaj bohaterowie charakteryzują się różnymi zdolnościami oraz atrybutami.
Niektóre z postaci preferują walkę wręcz za pomocą młotów, sztyletów lub mieczy, a niektóre lepiej czują się z tyłu, rzucając zaklęcia lub strzelając z łuku. Krótko mówiąc, standard, chociaż pojedynki przypominają te z gatunku hack & slash i sami twórcy nawiązują właśnie do niego.
Jako że mamy do czynienia z rogalikiem, lokacje mają być inne przy ponownym uruchomieniu gry. O charakterze produkcji świadczy również ręcznie wykonana grafika pełna pikseli czy widoczne klatkowe animacje.
Children of Morta zapowiada się na standardowego przedstawiciela swojego gatunku, ale przekonuje mnie historią opartą na relacjach bohaterów. Sama rozgrywka nie wygląda źle - walka jest dynamiczna i widowiskowa. Cóż mogę rzec, do 3 wrześnie już niedaleko.