Ponad połowa właścicieli Switcha kupiła Super Mario Odyssey
Oznacza to przekroczone 10 milionów sprzedanych hydraulików. Ale to nie jedyna statystyka, jaką podzieliło się ostatnio Nintendo.
30.04.2018 11:49
Niedawne spotkanie z inwestorami, które poprowadził następny prezes Nintendo, Shuntaro Furukawa (przejmie stanowisko po przejściu Tatsumiego Kimishimy na emeryturę), skupiło się przede wszystkim na nowych celach firmy.
Oczywiście, firma zdaje sobie sprawę, że nie powinna odpuszczać w drugim roku. Podczas prezentacji wspomniano o Smashu i Mario Tennis Aces jako "ważnych pozycjach first-party", lecz nie wierzę, że E3 minęłoby bez chociażby jednego zaskoczenia wycelowanego w jesień. Według coraz częstszych ploteczek mogłyby to być świeże Pokemony (o, ta marka dopiero by pokazała, jak bić rekordy sprzedaży). Kiedyś do obietnic dalszego wspierania 3DS-a, podchodziłbym ze sporym dystansem, dziś już wiemy, że w 2019 roku nadal będą na niego wychodziły gry. Nawet jeśli będą to "wyłącznie" porty z Gamecube'a, DS-a czy Wii U. Potwierdzono jeszcze, że poznamy wszystkie szczegóły na temat abonamentu Nintendo Switch Online, a zatem być może też Virtual Console, w trakcie maja. Nareszcie.
Wytłumaczono jeszcze, że nawiązanie więzi ze studiem Cygames - współautorami mobilnego Dragalia Lost, o którym wspominał Wam już Dominik - ma znacząco przyspieszyć wgryzanie się spółki w ten rynek. Żadna z poprzednich mobilek Nintendo (Super Mario Run, Fire Emblem Heroes, Animal Crossing: Pocket Camp) nie była gargantuicznym przebojem. Ale wszystkie przyniosły wyraźne zyski. Jeżeli nowy tytuł poszedłby w niezbyt chwalebne ślady Fire Emblem, zamieszałby wystarczająco do premiery Mario Kart Tour. Które właściwie bez względu na prezentowaną jakość rozejdzie się jak kiełbaski na grilla w Biedronce.
Słowem - dzieje się. Firma wie, co robi. W 2018 roku nie złapała jeszcze dawnego rozpędu, zwłaszcza w porównaniu do wysypu hitów, jakim może pochwalić się Sony. Ale czekamy. Następny przystanek to prezentacja abonamentu. Fajnie, że wolą ją przeprowadzić przed E3. W czerwcu będzie więcej miejsca na całkowite niespodzianki. Na przykład... gameplay z Metroid Prime 4! (wymagam za wiele?)
Adam Piechota