Firewatch sprzedał się w 500 000 kopii. Koszty produkcji zwróciły się już pierwszego dnia

Debiutancka produkcja Campo Santo sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Pół miliona egzemplarzy w zaledwie miesiąc dobrze wróży na przyszłość.

Firewatch sprzedał się w 500 000 kopii. Koszty produkcji zwróciły się już pierwszego dnia
Oskar Śniegowski
6

Niecierpliwie oczekiwane przygody strażnika leśnego z Parku Narodowego Yellowstone, znajdującego się samym sercu Wyoming, okazały się wielkim komercyjnym sukcesem. Choć Firewatch jest grą niezależną, a za jego stworzenie odpowiadało zaledwie kilkanaście osób, miesiąc wystarczył na sprzedanie się w ponad 500 000 egzemplarzy. Już dwa tygodnie po premierze studio oznajmiło swoim fanom, że sprzedaż gry przekroczyła ich najśmielsze oczekiwania i nie muszą obawiać się o środki na swoje dalsze istnienie.

Nie ma się co dziwić. Firewatch spełnił pokładane w nim nadzieje i jest bardzo interesującą produkcją. Patryk miał przyjemność napisać jej recenzję i nie bez powodu stwierdził, że w tę grę naprawdę WARTO zagrać.  Określił ją trzema słowami: "mała-wielka produkcja". Gdybyście natomiast mieli ochotę zobaczyć jak prezentuje się w ona ruchu, służymy pomocą naszym długaśnym materiałem z rozgrywki.

Firewatch - "chodzony" thriller z dziką przyrodą w tle

Panic Inc., wydawca dzieła Campo Santo, poinformował również, że całość inwestycji w produkcję gry zwróciła się już pierwszego dnia sprzedaży. Ciekawe w takim razie ile wyłożono na stworzenie Firewatch, skoro jego cenę ustalono na zaledwie 20$ - 1/3 standardowej opłaty za produkcję AAA. Co więcej, to właśnie wydawca - Panic Inc., jest odpowiedzialny za drukowanie i wysyłanie zdjęć, które zrobiliśmy w trakcie naszej przygody, a które możemy zażyczyć sobie faktycznie otrzymać. Koszt takie usługi to 15$, ale za to zawsze możecie pochwalić się znajomym, że pracowaliście w Parku Narodowym Yellowstone! Do tej pory na firmowe serwery gracze wrzucili 214 802 zdjęcia i rozesłano już ponad 1 000 kompletów.

Obraz

Więcej informacji i kilka świetnych fanartów (w tym ten znajdujący się na samej górze) znajdziecie na blogu panic.com, jednak uczciwie ostrzegam, że możecie natrafić na kilka spoilerów (między innymi na obrazkach), więc wchodzicie na własną odpowiedzialność.

[Źródło: GameInformer, Panic.com]

Oskar Śniegowski

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne