Zwiastun WWE 2K15 przypomina dlaczego tak wielu ludzi lubi wrestling
Też myślałem, że z tego wyrosłem, ale...
Zacznijmy od lekkiego rozczarowania. Jestem przekonany, że w 2014 roku dysponujemy już sprzętem pozwalającym na dużo dokładniejsze odtworzenie modeli zawodników. Skoro na niewielkim ringu przebywa najczęściej dwóch wrestlerów, to moim skromnym zdaniem powinni oni być odtworzeni lepiej, niż koszykarze z serii NBA 2K.
Musiałem to z siebie wyrzucić, bo podobne myśli towarzyszą mi w zasadzie od pierwszego kontaktu z trójwymiarowym wrestlingiem. Nie pamiętam już, czy był to WWF Smackdown na PSX czy coś jeszcze innego (i tak rządziła dwuwymiarowa Wrestlemania od Midway), ale gry nigdy specjalnie nie radziły sobie z naturalnym odtwarzaniem ruchów wrestlerów.
WWE 2K15 też trudno będzie pomylić z rzeczywistością, ale chyba warto będzie przymknąć na to oko. Fani tego sportu potrafią to robić, bo wiedzą, że liczy się przede wszystkim show. Dowody na to, że widowiskowości nie zabraknie, dostarcza nowy zwiastun.
WWE 2K15 - zwiastun Maciej Kowalik