Zwiastun Harley Quinn nie zachęca szczególnie do zamówienia Batman: Arkham Knight przed premierą
Ale nie musicie mi wierzyć, oceńcie sami.
Warner Bros. po cichu - ukrywając spory kawałek Arkham Knight za przepustkami sezonowymi, bonusami do zamówień przed premierą i zawartością na wyłączność sklepów - staje się jednym z najbardziej perfidnych wydawców. Mają jedynie to szczęście, że szemrane praktyki podpinają pod świetnie zapowiadającą się grę z masą oddanych fanów. I to chyba przede wszystkim oni zainteresują się dodatkową misją Harley Quinn. Całej reszcie dla przemodelowanej ciut zabawy z Catwoman z Arkham City zamawiać Arkham Knight przed premierą się raczej nie opłaca.
Czujne oko zauważy ponadto na ostatniej planszy zwiastuna logo odpowiedzialnego za Arkham Origins WB Montreal. Kanadyjskie studio zaserwowało nam zdecydowanie najsłabszą odsłonę sagi Arkham, więc ich udział w projekcie może budzić obawy. Co może te niewinne logo oznaczać? Najbardziej prawdopodobna jest jedna z dwóch opcji:
A) Warner Bros. Montreal zajmuje się dodatkową zawartością, bo Rocksteady jest zajęte robieniem dobrej gry.
B) Bonusowe misje recyklingują stworzoną przez Kanadyjczyków zawartość, więc znaczek musiał się w zwiastunie znaleźć z przyczyn prawnych.
Oby chodziło o ten drugi wariant.
Piotr Bajda