Zupełnie znienacka pecetowa Terraria dostanie kolejny dodatek!
Twórca odpoczął czy miał dość graczy jęczących na forach?
04.04.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:15
Zakręconych dziejów Terrarii ciąg dalszy. Gra była bardzo popularna, dostawała darmowe dodatki, gdy w pewnej chwili - w lutym 2012 r. - Andrew "Redigit" Spinks zdecydował, że ma dość. Zaprzestał aktualizowania pecetowej Terrarii oraz sprzedał Engine/505 games prawa do zrobienia konsolowej. Firma ta zdecydowała się przy tej okazji poprawić i rozszerzyć oryginalny projekt, czym nie zdobyła sobie sympatii fanów z komputerami. Strona Terrarii na Facebooku stała się miejscem wściekłych ataków graczy, którzy nie mogli pojąć, że nie dostaną tego samego, co pojawi się na konsolach: kooperacji na jednym ekranie, nowego bossa, zwierzaków, sprzętu etc.
I nagle, niczym Feniks z popiołów, na Facebooku pojawił się sam Redigit, który ujawnił, że od dwóch miesięcy pracuje nad dodatkiem do Terrarii. Pomaga mu kilku grafików zwerbowanych spośród społeczności (bo jego dawny grafik ma swoje studio i projekt - Starbound), ale minie jeszcze kilka miesięcy, zanim skończą.
Redigit
Nie wiadomo jeszcze dokładnie, co będzie zawierał dodatek. Na obrazkach widać m.in. chmury - białe i deszczowe, które będą się zachowywać jak materiał budowlany - da się je zebrać i ustawić na nowo. Da się też dojrzeć także wodospady czy żółwie, Wśród rozważanych nowości pojawia się też klasa medyka, która pozwoliłaby łatwiej przetrwać drużynowe walki z bossami.
Bardzo mnie to cieszy, że Terraria jeszcze odżyje. Ciekawi mnie jednak, czy nowości z pecetowej wersji trafią potem na konsole? W drugą stronę to nie zadziałało. Może okazać się, że Terraria na PC i konsole to dwa osobne byty. Każdy z własną nową zawartością i własnymi aktualizacjami. To byłoby... dziwne.
Paweł Kamiński