Zrób to sam, albo i nie, bo... siara
Przysłowie mówi, że każdy kij ma dwa końce i choć można zgłaszać do niego (przysłowia, rzecz jasna...) pewne zastrzeżenia, to z grubsza wiadomo o co chodzi. Podobnie jest z szeroko rozumianym moddingiem konsol i nie tylko. Poniżej znajdziecie na to dwa przykłady.
marcindmjqtx
Pierwszy to modyfikacja pada do 360. Znamy to, oj znamy - krucjata ku idealnemu krzyżakowi wciąż trwa. Trudno się dziwić, skoro Microsoft najwidoczniej nie ma ochoty się przemęczać i funduje nam placebo pod postacią zielonego pada. Tym razem do pracy wziął się Talryyn i choć nie rozumiem nic z opisu na jego blogu, to mam nadzieję, że po umieszczeniu instrukcji "krok po kroku" jakiś magik z lutownicą podejmie się tego wyzwania.
Maciej Kowalik