Znaleziono szczepionkę na sequelozę

Tym razem nie wykazali się amerykańscy naukowcy, a japońscy wydawcy gier. Między innymi z Sony, Square Enix i Capcomu.

Znaleziono szczepionkę na sequelozę
Maciej Kowalik
3

Trzeba kręcić głową na to jak łatwo mikrotransakcje z darmowych gier free-to-play przeskoczyły do produkcji sprzedawanych w pełnej cenie. Ale może oprócz nich wydawcy przypadkiem podłapali też coś dobrego. Choć oczywiście na wszystko można patrzeć zarówno okiem pesymisty, jak i tego, dla którego szklanka zawsze będzie do połowy pełna. Można się też spierać czy źródłem widocznego ostatnio trendu traktowania gier AAA bardziej jako długoterminowej usługi, niż konkretnego kodu, który wydajemy, łatamy i zapominamy o nim, nie ma swoich korzeni w e-sporcie, w którym z oczywistych względów nie ma miejsca na tradycyjne sequele. Jakkolwiek by nie było, długość życia gier na konsolach zdaje się wydłużać. Nie tylko z pomocą przeklętych karnetów na dodatki.

Porównajmy chociażby Drivecluba z dnia premiery z jego stanem obecnym. Najpierw opóźniała się premiera, potem dwa miesiące czekaliśmy na zaimplementowanie zmiennych warunków pogodowych, ale tylko wyjątkowy maruda nie doceniałby faktu, że ta gra ciągle się rozrasta. Nie tylko płatnymi dodatkami. Dochodzą nowe lokacje, pojazdy, ale też funkcjonalność. Nawet dziś ma pojawić się spora aktualizacja dodająca m.in. tryb hardcore, nowe poziomy do zdobycia oraz 6 tras.

DRIVECLUB | Ready for a new challenge? Feb 2016 Update "No Limits" Preview

Jeśli Sony i Evolution wciąż będą dotankowywać Driveclub, to spokojnie dowiezie nas on do premiery następnego Gran Turismo. Gra? Platforma dostarczania graczom treści? Usługa? Grunt, że wciąż się rozwija choć być może w tej generacji trzeba będzie te pojęcia już doprecyzować.

Podobne plany ma wydawca nowego Hitmana, choć początkowo sam nie wiedział jak ma to zakomunikować. Więc gra IO Interactive pozostanie w naszej świadomości epizodyczną, choć Hans Seifert - szef studia - wolałby byśmy nazywali ją platformą. W wywiadzie dla ArsTechnica twierdzi, że podzielenie Hitmana na odcinki pozwoli wykorzystać opinie graczy po każdym z nich, by potencjalnie uczynić pozostałe lepszymi. Ale choć zaznacza, że Hitman ma być platformą, sam posługuje się określeniami, które przylgnęły do gier o konstrukcji serialu. Chociażby, gdy twierdzi, że miłośnicy tradycyjnego modelu sprzedaży nie muszą brać udziału w tym etapie zabawy i po prostu kupić pudełko pod koniec roku. Gdy - i tu już cytuję Seiferta - skończy się sezon.

Obraz

Hitman to ciekawy eksperyment, bo dzieli się na kawałki dużą i znaną markę. Póki jest dużo szumu przed premierą. Pytanie co będzie po niej. Czy pod koniec roku fani Agenta 47 będą mieli jeszcze na co czekać? I czy ewentualne korzyści z tego modelu nie sprawią czasem, że pierwotny harmonogram dodawania treści weźmie w łeb? Jeśli ma to być platforma, to w grudniu powinniśmy wyglądać sezonu drugiego. A przynajmniej dalszego wspierania ograniczonych czasowo i darmowych wydarzeń, które mają przecież sprawiać, że świat Hitman będzie "żył" chociażby specjalnymi zleceniami.

Warto przyglądać się też temu, co ze Street Fighterem V robi Capcom. Gdy w salonach stały konsole poprzedniej generacji firma co rusz podpadała graczom swoją wiarą, że upychanie w bijatykach chorej ilości DLC jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza, gdy najpierw zaszyła je w plikach na płycie. A potem i tak wychodziły kolejne wydania jak Super Street Fighter IV, Super Street Fighter IV: Arcade Edition i Ultra Street Fighter IV. Gry trzeba było uczyć się na nowo, a społeczność ulegała fragmentacji.

Street Fighter V - Cinematic Story Trailer

Jak wiemy, przy Street Fighter V firma kończy z tą polityką. Będzie tylko jedna bazowa gra, a wszystkie późniejsze dodatki będziemy mogli dokupić do niej za prawdziwe pieniądze, ale również za zdobywaną w trakcie zabawy wirtualną walutę. Kwestią otwartą pozostaje uczciwość tego systemu, ale to ocenimy po premierze. Pamiętajmy też o zapowiedzi darmowego trybu fabularnego, który dostaniemy cztery miesiące po premierze. Póki co Capcom twierdzi, że by cieszyć się wszystkim, co Street Fighter V będzie miał do zaoferowania wystarczy gra, która trafi do sprzedaży we wtorek. A plany wydawcy są długoterminowe. Brian Ayers - brand manager - deklaruje, że "piątka" ma zapewnić nam zabawę do końca obecnej generacji: - Tym razem żywotność gry będziemy liczyć w latach, a nie kwartałach.

Nie będzie już kolejnych reedycji, choć Ayers twierdzi, że z biznesowego punktu widzenia poprzedni model się sprawdzał i każde wydanie Street Fighter IV było finansowym sukcesem. Tym bardziej dziwi więc taka zmiana modelu. Ciekawe czy Sony miało tu coś do powiedzenia, by zagarnąć Street Fighter V dla siebie (na konsolach). Z wywiadu z serwisem MCVUK wynika też, że Capcom zamierza odważniej zarabiać na licencjonowanych zabawkach, ciuchach i gadżetach.

Zwykle na finansowych raportach lubię się zdrzemnąć, ale dla Capcomu będę robił wyjątek. Bardzo ciekawi mnie, jak firma wyjdzie na tych zmianach. I ile jeszcze takich platform dostaniemy, nim przyjdzie nam wybrać się do sklepu po nowe konsole.

[źródła: 1, 2]

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne