Znajdź dziś chwilę i ustaw dwuetapową weryfikację konta Nintendo
Japońska firma wreszcie ją umożliwia.
Świetna sprzedaż Switcha i kolejne potencjalne hity na horyzoncie po części wymusiły ten krok. Zresztą w 2017 roku trudno uznawać go za coś specjalnego. To podstawowa broń w wyścigu pomiędzy hakerami, chcącymi dobrać się do naszych danych i specami od zabezpieczeń. Inne firmy z branży gier też ją oferują. Ostatnią, oprócz Nintendo, która poszła po rozum do głowy było Sony Computer Entertainment, w kwietniu zeszłego roku.
Miło, że twórcy Switcha dołączają do tego grona, stawiając kolejny krok w sieciowe granie w XXI wieku. Mniej miło, że następnym będzie wprowadzenie umożliwiającego je abonamentu. Akurat w tym elemencie Nintendo mogłoby pozostać wierne tradycji...
Koniecznie zapiszcie jeszcze kody dodatkowe w bezpiecznym miejscu, by móc zalogować się na konto, gdy akurat nie będziecie mieć dostępu do appki. I tyle.
Więcej informacji o tym jak działa wykorzystywana przez Nintendo technologia Google'a, znajdziecie tu.
Maciej Kowalik