Zmniejszona liczba PlayStation 5 na premierę - donosi Bloomberg
Więc jak to w końcu będzie?
16.04.2020 | aktual.: 29.04.2020 15:32
Pod koniec zeszłego miesiąca pisałem, że według zapewnień firmy pandemia koronawirusa nie wpłynie na działanie biznesu Sony związanego z konsolami PlayStation. Miało to uspokoić klientów i inwestorów, mogących się obawiać problemów z dostępnością konsoli w kluczowym okresie świątecznym. Jak się jednak okazuje, optymistyczne zapewnienia mogą być tylko częścią prawdy.
Druga znajdować się zaś może w publikacji Bloomberga. Co ciekawe, wcale nie muszą się one wykluczać. Bo o ile faktycznie, tak jak informowało Sony, fabryki w Chinach wracają już do pracy na pełnych obrotach, o tyle Sony mogło świadomie zdecydować o zmniejszeniu produkcji już wcześniej.
Według informacji, które Bloomberg pozyskał od osób "dobrze zaznajomionych z tymi sprawami", Sony spodziewa się mniejszego niż w przypadku PS4 zainteresowania nową konsolą. Powodem ma być wyśrubowana specyfikacja techniczna konsoli i w konsekwencji jej wysoka cena.
Źródła, na które powołuje się serwis, informują, że producent oczekuje w związku z tym wytworzenia 5-6 milionów egzemplarzy konsoli do końca roku podatkowego w marcu 2021. Dla porównania, w takim samym okresie sprzedaży PlayStation 4 zdołało kupić 7,5 miliona graczy - i raczej nie było problemów z dostępnością.
Jeżeli to wszystko prawda, to być może jednocześnie konsol będzie mniej niż w poprzedniej generacji, a i tak dla każdego starczy. Zobaczymy. Sony stawia na to niemałe zapewne pieniądze.
Dominik Gąska