Złe wieści dla miłośników pudełek. Fallout 4 sprzedał więcej kopii cyfrowych niż fizycznych (pierwszego dnia)

Złe wieści dla miłośników pudełek. Fallout 4 sprzedał więcej kopii cyfrowych niż fizycznych (pierwszego dnia)

23.02.2016 19:47, aktual.: 24.02.2016 17:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeżeli potrzebowaliście jeszcze jakiegoś dowodu na to, że cyfrowa dystrybucja przejmuje tradycyjne metody sprzedaży gier, to proszę. Todd Howard ujawnił w rozmowie z Game Informerem statystykę, która nie ucieszy miłośników tradycyjnego pojęcia własności.

Fallout 4 osiągnął olbrzymi sukces. Tak wielki, że człowiek naprawdę zaczyna się zastanawiać, co takiego jest akurat w tej grze i tej serii. I nie chodzi tu nawet o jej jakość czy postrzegane przywary, ale dlaczego akurat to RPG może się poszczycić taką popularnością? Popularnością tradycyjnie zarezerwowaną dla tytułów o najbardziej masowym kręgu odbiorców - gier sportowych czy Call of Duty?

Składa się na to zapewne kilka czynników, wśród nich bardzo sprawnie prowadzony przez Bethesdę marketing (i tutaj można mówić wiele rzeczy, ale decyzja o zapowiedzeniu gry na niecałe pół roku przed jej datą premiery z pewnością warta jest pochwały). Niezależnie od wszystkiego - to działa. Już na pierwsze dni sprzedaży do sklepów na całym świecie trafiło aż 12 milionów egzemplarzy gry.

Fallout 4 – Gameplay Exploration (PEGI)

I chociaż, jak podają różne sieci handlowe, fizyczne egzemplarze Fallouta 4 sprzedawały się w dniu premiery lepiej niż jakakolwiek inna gra w minionym roku, to jeszcze lepiej było online. Todd Howard powiedział w rozmowie z Game Informerem, że Fallout 4 sprzedał pierwszego dnia więcej egzemplarzy w cyfrowej dystrybucji niż w pudełkach.

Tu oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że mowa tu jedynie o pierwszym dniu, kiedy to tradycyjnie do sklepów rzucają się najbardziej wyczekujący gry fani. Część z nich zapewne zdecydowała się na zakup wersji cyfrowej w nadziei, że pozwoli im to szybciej rozpocząć rozgrywkę. Oni też mogą być najbardziej chętni do korzystania z tej formy zakupu. Można przypuszczać, że w miarę upływu czasu sytuacja się wyrównywała i pudełka zaczęły przeważać, ale o tym przekonamy się, kiedy Bethesda poda bardziej szczegółowe dane na temat sprzedaży gry - być może pod koniec roku.

Tymczasem studio idzie za ciosem, nie tylko pracując nad płatnymi dodatkami, ale też rozwijając Fallouta 4 w darmowych patchach. Niedawno pojawiło się uaktualnienie, poprawiające jakość grafiki na konsolach, zapowiadana jest też łatka, znacząco zmieniająca tryb hardcore (przypominać ma on bardziej to, co znamy z New Vegas). Dostaliśmy też w końcu informację na temat daty wprowadzenia wsparcia dla modów. Na PC pojawi się ono w kwietniu, miesiąc później na Xboksie One, a po kolejnych 30 dniach na Playstation 4.

Fallout 4 Patch 1.3 Improves PS4/Xbox One Graphics Detail

To, jaką wagę przykłada Bethesda do dalszego rozwoju gry, może cieszyć z jeszcze jednego powodu. Biorąc pod uwagę kolosalny sukces mobilnego Fallout Shelter (12 milionów pobrać pierwszego dnia), Bethesda równie dobrze mogłaby pójść śladem Konami czy powtórzyć ruch Segi i ogłosić wszem i wobec, że od teraz koncentrować się będzie na smartfonach.

Także może lepiej cieszmy się takim Falloutem 4, jakiego mamy...

[Źródła: VG247VenturebeatVG247]

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także