Jeżeli zastanawiacie się, jak wygląda zen grania w akcji, a nie zaglądaliście na starą Polygamię (mniej więcej tutaj), to macie niepowtarzalną okazję zobaczyć drugi poziom z gry w akcji. Wygląda naprawdę ślicznie, intrygująco i ja jestem zdecydowanie na tak.Podczas oglądania tego filmiku powtarzałem też sobie: Ja (twoje imię) jestem i to jest wspaniałe. Jestem i to jest cudowne. Jestem i kocham i szanuję siebie takiego, jaki jestem. Świadomość tego że jestem regeneruje mnie, moje siły i pobudza do działania. Jestem ja i moja wola, więc ja sam kształtuję własne życie i ode mnie zależy jak bardzo szczęśliwy w nim jestem. Teraz moim wyborem jest miłość, jest pełne zdrowie i przejawienie pełnego dostatku, szczęścia i przychylności losu. Życie, los i miłość są dobre i przychylne mnie... (znalazłem tego więcej, ale nie będę Was zamęczał) i powiem Wam, że cały stres od razu minął.