Na swojej konferencji na E3 Sony ogłosiło, że do grania w kooperacji przez sieć w Far Cry 4 wymagana jest tylko jedna kopia gry. Podczas pokazu, w trakcie misji, główny bohater "zadzwonił" przez telefon w grze do innego gracza i poprosił go o pomoc. Chwilę później nowy członek drużyny pojawił się na mapie zasiadając za sterami małego śmigłowca, by zabrać głównego bohatera ze sobą, aby ten mógł prowadzić ostrzał z powietrza. Nie wiadomo, na jakiej zasadzie działa ów dołączanie do gry, ale przyznacie, że jest to miły ukłon w stronę graczy.
Maciej Śmietanko