Zdobądź Żelazny Tron dla siebie - mod A Game of Thrones do Crusader Kings 2
Modyfikacja istnieje od jakiegoś czasu, twórcy stale ją ulepszają.
31.07.2012 | aktual.: 07.01.2016 15:46
Znajdziecie ją tutaj. Aktualna wersja to 0.2.1 i pobierzecie ją stąd, działa z Crusader Kings 2 1.06b. Ja sam spróbowałem w nią zagrać. W końcu gra Paradoksu dzięki swoim intrygom, hierarchii władzy czy średniowiecznej tematyce wydaje się idealna do "zegranizowania" sagi Martina. Jakie są moje szybkie wrażenia?
Mod ma duży potencjał, ale na razie jest on wykorzystany tylko częściowo. Dlaczego? Mapa obejmuje tylko Westeros. Nie ma więc mowy o lądach za Wąskim Morzem i kierowaniem choćby jednym z wolnych miast. Wielka szkoda, ponieważ specyfika Westeros jest jasna - władza Żelaznego Tronu rozciąga się na cały kontynent i niemal każdy jest czyimś wasalem. To jak granie częścią HRE w Crusader Kings 2. Dworskie intrygi i próba zdobycia tronu są fajne, ale dla mnie osobiście fajniejsze jest granie niepodległym, mniejszym państwem i powolne rozwijanie go W przypadku moda nie ma na razie o tym mowy. Jedyne co możemy zrobić, to spróbować zawalczyć o swoją niepodległość.
Modyfikacja oferuje jednak na razie tylko dwa scenariusze. Pierwszy to Wojna Uzurpatora, czyli walka Roberta z Szalonym Królem, drugi zaś rozgrywa się zaraz po niej. Nie ma jeszcze scenariusza, który obrazowałby sytuację w Westeros na koniec pierwszego tomu. A szkoda, bo byłby zapewne najciekawszy dla wszystkich fanów sagi.
Jest jeszcze jedna rzecz, na którą pomarudzę - balans. Twórcy nie zaprojektowali jeszcze choćby właściwych statystyk dla budynków, przez co do każdego zamku dodali ulepszenie, które ma bonusy wzięte z kosmosu. Zabija to trochę frajdę z rozbudowywania swoich włości, ponieważ reszta ulepszeń ma wskaźniki standardowe, wzięte z pierwotnej wersji, a przez to na początku mają stosunkowo niewielki wpływ na rozgrywkę.
Moje marudzenie nie oznacza jednak, że to zły mod. Wręcz przeciwnie, sam klimat Gry o tron i możliwość rozegrania paru wojen Tywinem, Nedem czy Robertem jest fajna sama w sobie. Widać pracę twórców na wielu innych polach także, choćby w wydarzeniach, które zostały oskryptowane z myślą o nim. Bardzo fajne są pojedynki w czasie bitew, kiedy możemy kierować naszym dowódcą niczym w tekstówce - "atakuj!", "uciekaj!" - i oczekiwać na rezultaty. W najnowszej wersji wprowadzono możliwość skorzystania z usług osławionych zabójców z Braavos.
No właśnie, w aktualnej wersji. Ten mod będzie się jeszcze rozwijał i sądząc po aktualnych efektach, to ma ogromny potencjał. Po co więc to marudzenie? Dla wyjaśnienia, że na razie nie jest to jeszcze TO. Ale modyfikacja do tego stanu się zbliża, warto więc ją śledzić, szczególnie jeśli macie już Crusader Kings 2.
Paweł Płaza