Zdjęcie zamordowanego w grudniu rosyjskiego ambasadora trafiło do Batman: Enemy Within
Telltale czeka kiepski poranek. Aktualizacja: studio wydało oświadczenie.
09.10.2017 09:00
Aktualizacja:
Developer nie udaje, że nic się nie stało. W komunikacie podesłanym Gamasutrze, Telltale przeprasza za zaistniałą sytuację i informuje, że aktualizacja usuwająca poniższe zdjęcie trafiła do certyfikacji na wszystkich platformach.
Oryginalny wpis:
Zabójstwo Andrieja Karłowa w galerii sztuki w Ankarze pewnie większość z nas pamięta dobrze. Film na którym został zastrzelony emitowały wszystkie telewizje, więc niełatwo o tym zapomnieć.
A jednak ktoś w Telltale wykazał się wyjątkową niefrasobliwością. Efekt? Ciało Karłowa trafiło do gry. Jest widoczne na ekranie batkomputera w najnowszym odcinku epizodycznego Batman: Enemy Within. Gdy nasz ulubiony Paweł Kamiński zainteresował mnie tematem, byłem sceptyczny. Ciało w grze nie ma takiego brzucha, prawa ręka jest ułożona inaczej. I szczerze mówiąc, nie chciało mi się wierzyć w aż taką ignorancję developera.
Ale jednak...
Mechanizm działania pracownika Telltale łatwo odgadnąć. Deadline się zbliżał, trzeba było przygotować scenę, więc zamiast rysować, wyszukał w google zdjęcie jakiegoś ciała. A że nie skojarzył... Podejrzewam, że od dziś całe studio będzie czujniejsze. I liczę oczywiście na jakiś komunikat w tej sprawie oraz rychłą podmianę tego elementu w grze. No, nie przystoi.
Sama praktyka wrzucania do gier lekko przerobionych zdjęć znalezionych lub kupionych w sieci nie jest oczywiście niczym nowym. Graficy działają tak często w przypadku mniej eksponowanych elementów. Ale jednak jest różnica pomiędzy umieszczeniem w grze zdjęcia ciała człowieka, którego śmierć wszyscy widzieliśmy, a wrzuceniem do Mass Effect 3 fotki z Getty Images. Ostrzegam, że podpis po prawej stronie może być jakimś spoilerem, ale jednak kilka lat już minęło.
Maciej Kowalik