Zbuduj swój dream team klocek po klocku - czyli pierwsza figurka LEGO Overwatch
Kto poszedł na pierwszy ogień?
W maju pojawiła się informacja o tym, że LEGO wchodzi do nowego uniwersum - obok HASBRO i NERFA zaczną produkować zabawki z logo Overwatch. Wczoraj mogliśmy w końcu ujrzeć pierwszą figurkę - Smugę. W wideo wziął udział Jeff Kaplan.
Sama oficjalna strona LEGO niewiele zdradza... chociaż banany leżące tam i siam sugerują, że następny w kolejce będzie Winston.
Oczywiście, bohaterowie z Overwatcha nie pojawią się w Minifigures (kolekcjonerskie boosterki z losowymi postaciami, które pojawiają się co kilka miesięcy), a jeśli nawet, to nie będzie to danie główne. Raczej na pewno dostaniemy całe zestawy, z lokacjami znanymi z gry. Nie żebym była specjalistą w prognozowaniu takich rzeczy, ale czuję, że pudełka będą się rozchodziły jak ciepłe bułeczki. Sama chętnie przygarnęłabym jakąś scenkę z Wieprzu, którym najbardziej lubię grać, mimo że, jak w przypadku każdej franczyzy, zestaw na pewno będzie swoje kosztować. Ale cóż... każdy ma swoje słabości (wiem, co mówię, Smaug i Indominus Rex są po prostu przepiękne).
Jeśli chodzi o inne firmy, które nawiązały współpracę z Blizzardem, to wiadomo, że w 2019 roku możemy spodziewać się replik broni stworzonych przez NERF.