Zbliża się czas przeprosin za Godusa?

Krążą pogłoski o śmierci projektu. Nie muszą być przesadzone.

Zbliża się czas przeprosin za Godusa?
Maciej Kowalik

Ufundowana przez Kickstartera gra (rozwinięta jakiś czas temu w Godus Wars), która miała być gotowa we wrześniu 2013 roku wciąż nie ma nawet przybliżonej daty wyjścia z Wczesnego Dostępu na Steamie. I znów traci ludzi. Tym razem Konrada Naszynskiego, którego w lutym minionego roku Peter Molyneux określił mianem głównego architekta gry, który wychodzi z pomysłami na jej rozwinięcie. Posłuchajcie okolic 5:20 na poniższym filmiku. Molyneux jasno stwierdza, że on sam przygląda się pracom nad Godusem już bardziej z boku i to wizja Konrada jest główną siłą napędzającą prace.

Teraz Konrada nie ma już w 22cans. Na pytanie Eurogamera o to czy został zwolniony, CEO studia - Simon Phillips odpowiedział, że Naszynski postanowił nie przedłużać swojego kontraktu. Dodał też, że jego rolą było "tworzenie poziomów do Godus Wars". Z jednej strony mamy więc Molyneuxa, robiącego z niego na powyższym filmiku w zasadzie swojego następcę i kreatora wizji Godusa, z drugiej - człowieka, który robił poziomy... Ktoś chyba próbuje zaczarować rzeczywistość, by sieci nie zalała znowu fala artykułów z gatunku "kolejny kluczowy dla Godusa człowiek odchodzi z pracy". Za późno.

Obraz

A świetnie zorientowany w sprawach 22cans i Lionhead Eurogamer porusza temat odejścia Naszyńskiego nie bez powodu. Źródła serwisu twierdzą, że w zasadzie wszyscy pracownicy studia pracują już nad nowym projektem - The Trail i prace nad Godusem nie posuwają się naprzód. Redaktor serwisu cytuje źródło, które twierdzi, że poświęcenie 100% uwagi The Trail jest kluczowe dla zabezpieczenia finansowej przyszłości studia. Phillips twierdzi, że skupienie się wyłącznie na nowej grze nie ma miejsca.

Ponoć w planach są kolejne aktualizacje Godus Wars, ale nie idą za tym żadne szczegóły. Nie dostajemy nawet orientacyjnej daty ewentualnego wyjścia z Wczesnego Dostępu na Steamie. Zbliża się chyba czas przeprosin i oficjalnego końca projektu. Molyneux i Godus zapiszą się w historii branży, ale inaczej niż by tego chcieli. Pytanie tylko kiedy ta farsa się skończy. Sami zobaczcie, jak wygląda popularność gry na Steamie.

Obraz

Drugim pytaniem jest -  jak 22cans będzie chciało sprzedać graczom The Trail.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.