Zapowiedziano nowy, modułowy pad do PS4
Milutki!
Ósma generacja konsol chyli się powoli ku końcowi, więc za jakiś czas w serwisach branżowych zaczną pojawiać się podsumowania tych kilku lat rywalizacji pomiędzy Sony i Microsoftem. Już teraz mówi się, że to Japoński gigant wygrał tą generację tytułami na wyłączność (zarówno pod względem jakości, jak i ilości), jednak przez ten cały czas Xbox One miał dwie rzeczy, które wyprzedzały PS4 - mowa o interfejsie użytkownika i padach. O ile z pierwszą z tych kwestii dalej jest… średnio, tak zagadnienie kontrolera wzięła na warsztat firma Thrustmaster, znany producent peryferiów do konsol i komputerów osobistych.
eSwap Pro Controller | Thrustmaster
W zapowiedzianym wczoraj eSwap Pro Controllerze będziemy mogli dowolnie przestawiać wszystkie elementy kontrolera za wyjątkiem kwadratu, trójkąta, kółka, krzyżyka (nie iksa!), a także lewego i prawego “bumpera” oraz przycisków options i share. Najważniejsze jest jednak to, że będzie można zmienić położenie gałek analogowych, tak by całość przypominała pad do Xboxa One (wreszcie!). Choć daleko mi do zajmowania jakiejkolwiek strony w “sporze” (przecież tak naprawdę wszyscy się kochają) PS4-Xbox One, to jestem wielkim fanem kontrolera Microsoftu.
W nie tanim zestawie przygotowanym przez Thrustmastera (799 złotych) znajdziemy też dodatkową parę modułów z drążkami i nakładkami, ale nie zabraknie też spustów i uchwytów. Moduł z “krzyżakiem” będzie tylko jeden, ale producent już teraz zapowiedział możliwość dokupienia dodatkowych elementów - ich cena nie jest jeszcze znana.
Największą jak na razie bolączką wydaje się konieczność stałego podłączenia pada z konsolą lub komputerem, jednak twórcy są zdania, że zapewni to znacznie mniejsze opóźnienie, niż oryginalnych kontrolerów połączony bezprzewodowo.
Pad trafi do sprzedaży już 5. listopada. Więcej o nim przeczytacie na stronie producenta.