Zapowiedź Evil Within 2 raczej nie jest odległa
Strach się bać.
Resident Evil wrócił w pięknym stylu żeniąc klasyczną rozgrywkę z nowymi pomysłami. Może czas, by "powrócił" również ojciec tej serii. Pierwsze Evil Within miało przecież być takim klasycznym horrorem, który wbiłby cierń w bok serii Capcomu, która coraz rzadziej straszyła, a coraz mocniej stawiała na filmową akcję. Ale nie wyszło. The Evil Within można chwalić za wiele rzeczy, mimo wszystko jednak to nie był ten kaliber produkcji, który mógłby zagrozić Residentowi.
A skoro tak, to nie tylko do zapowiedzi, ale chyba i premiery jest raczej bliżej niż dalej. W maju Bethesda wydaje Prey i na tym znane nam plany tego wydawcy się kończą, jeśli nie liczyć Quake Champions na PC. Choć akurat ta gra będzie sprzedawana w hybrydowym modelu.
Do tej pory spodziewałem się, że w okolicy E3 Bethesda zapowie na listopad czy październik nowego Wolfensteina, ale może faktycznie Mikami wróci ze swoim horrorem. Resident Evil jedzie już na kiepskich dodatkach. To dobry czas na atak.
Maciej Kowalik