Zapłaciłem 3,59 zł za grę. Czy tego żałuję?
Wstyd się przyznać, ale nawet mnie to wciągnęło. O co chodzi? O niecałe cztery złote, które wydałem na rozrywkę.
Zasady są proste: biegasz i bronisz się przed zombiakami. Mapa jest niewielka, grafika brzydka, a ty w pewnym momencie zrozumiesz, że właśnie marnujesz swoje życie. To nic, skup się na samej grze, bo mimo wszystko ma coś do zaoferowania.
Dźwięk jest niskiej jakości, a muzyka denerwuje
Muzyka jest tak uboga i powtarzalna, że po jakimś czasie dosłownie ją wyciszyłem. Irytowała mnie, bo nie miałem ochoty w kółko słuchać tego samego utworu. Zgadza się, Yet Another Zombie Defense HD ma tylko jedną piosenkę odtwarzaną podczas walki z wrogiem. Czy to wada? Wiele zależy od twojego podejścia, bo zawsze możesz sobie puścić własną nutę, prawda? Ja tego nie zrobiłem, dzięki czemu po wyciszeniu muzyki z gry, po prostu wsłuchiwałem się w niskiej jakości odgłosy wystrzałów z broni.
Nie samą muzyką i grafiką człowiek żyje
Ciągle tylko narzekam. To złe, tamto niskiej jakości… a przecież to jest tylko gra za cztery złote. Yet Another Zombie Defense HD kupiłem w promocji za 3,59 zł i muszę przyznać, że jest warte tej ceny. Czy to komplement? Obelga? Nie wiem, raczej zaryzykowałbym stwierdzenie, że po prostu realna ocena sytuacji.
Pomijając brzydką grafikę, kiepskie udźwiękowienie, prymitywne animacje, brak fabuły i mało różnorodności w samej rozgrywce, trzeba przyznać, że ta gra potrafi na chwilę wciągnąć. Mnie wciągnęła.
Nie samymi arcydziełami człowiek żyje. Moim zdaniem nie można ograniczać się wyłącznie do najlepszych tytułów, takich jak na przykład Read Dead Redemption 2. Czasem po prostu trzeba zagrać w grę za cztery złote. To doskonała odskocznia od codzienności, chwilowa dawka śmiechu, a także okazja do odkrycia czegoś nowego.
Jest sens w to grać?
Yet Another Zombie Defense HD ma do zaoferowania m.in. prosty tryb obrony, w którym za dnia rozbudowujemy swoją bazę, a nocą bronimy się przed wrogimi jednostkami. Pokonane zombiaki czasem wyrzucają z siebie trochę pieniędzy, które w ciągu dnia będziemy mogli wydać na lepsze uzbrojenie lub elementy fortyfikacji.
Stawiamy płot, kupujemy shotguna i jesteśmy gotowi na kolejną noc. Z czasem atakują nas większe liczby przeciwników, a w ich szeregach pojawiają się groźniejsze jednostki. Brzydale w końcu nas otaczają i wykańczają. My natomiast możemy powtórzyć to, co robiliśmy przed chwilą, lecz tym razem pójdzie nam lepiej… a przynajmniej mamy taką nadzieję.
Jeżeli kupicie tę grę w promocji i dacie za nią niecałe cztery złote, to może się okazać, że macie dobrą zabawę na jeden wieczór, kto wie, może nawet dwa? Z kolei jeśli się wam nie spodoba, raczej przez to nie zbankrutujecie.
Yet Another Zombie Defense HD od Awesome Games Studio miało premierę w 2017 roku. Gra jest dostępna na platformy PC, PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch. Tytuł ograłem na Xbox Series X.