Przyznam, że niedawno się zbudziłem i zobaczenie powyższego filmiku pozwoliło mi otrząsnąć się z objęć Morfeusza zanim jeszcze dotarłem do kubka kawy. Niech służy i wam. I nie ważne, że nie ma to za grosz sensu, jest Bomber Man i są Japonki w hawajskich spódniczkach. Potrzebujecie więcej zachęt?