Zagrajcie w tego pierwszego, nieukończonego Raymana

Bo jest już dostępny na wyciągnięcie myszki.

Zagrajcie w tego pierwszego, nieukończonego Raymana
Adam Piechota

05.07.2017 | aktual.: 05.07.2017 12:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O tym, że pierwszy Rayman powstawał jeszcze na Super Nintendo, to my już od pół roku wiemy. Przypominam, iż w październiku 2016 Michel Ancel odnalazł i uruchomił prototyp swojej oryginalnej gry z panem bez stawów, która z decyzji Ubisoftu została wycofana z produkcji. Przyszła maskotka firmy zadebiutowała dopiero na platformach z napędem optycznym w 1995 roku, w dużo piękniejszym, wykorzystującym potencjał nowej generacji wydaniu. Ten prototypowy Rayman pozostawał po prostu interesującą ciekawostką. Do dziś.

[ttpost url="https://twitter.com/ocornut/status/881876378056085505?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fwww.eurogamer.net%2Farticles%2F2017-07-04-raymans-lost-snes-prototype-unearthed"]

Omar Cornut, czyli reżyser wydanego niedawno Wonder Boy: The Dragon Trap, dorwał się do oryginalnego kodu i wczoraj udostępnił w internecie. Ot, wystarczy tutaj kliknąć i pobrać. "To raczej wczesne demo, a nie grywalny produkt" - tłumaczy na Twitterze. - "Według starych zrzutów ekranu oraz raportów projekt musiał się jeszcze rozwinąć, ale na razie nikt nie odnalazł tej pełniejszej wersji". Wiemy, że gra nie została ukończona, więc to żaden problem. Fajnie jednak, iż nareszcie możemy zobaczyć to w ruchu.

SNES Rayman (Early Prototype)

Takie czasy - nie chcemy zostawić żadnej białej plamki na kartach historii naszej pasji. Przypominam, że w tym roku po dwóch dekadach zagramy nareszcie w pełną wersję niewydanego nigdy Star Foxa 2. Ale podobnych ciekawostek nadal wiele pozostało do odkrycia. Na myśl przychodzi mi na przykład sandboksowy Daredevil. Albo te wszystkie spektakularne pozycje z targów growych, które nigdy nie przekraczają stopnia pierwszego zwiastuna. "Gra wyścigowa nowej generacji" od Criterion albo Rockstarowy Agent. Sam Ancel ma zresztą więcej na sumieniu niż 16-bitowego Raymana.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościubisoftretro
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.