Zabrzmi to niedorzecznie, ale Total War: Warhammer II właśnie pobił rekord Tekkena 7
Co dwie, zupełnie różne gry, mogą mieć wspólnego?
29.09.2017 | aktual.: 29.09.2017 12:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tytuł faktycznie brzmi dziwnie, bo niby w czym najnowszy Total War miałby przebijać bijatykę Namco? To znaczy wiadomo, że postacie Tekkena razem wzięte szybko zostałyby zmiecione z powierzchni ziemi przez Mazdamundiego i jego jaszczurzą armię, ale na poziomie czysto produktowym ciężko doszukiwać się czegokolwiek.
Jest jednak pewien wspólny mianownik – Denuvo. Oprogramowanie zabezpieczające właściwy DRM przed nieautoryzowanymi zmianami napsuło krwi piratom, ale wszystko wskazuje na to, że złote czasy bezpowrotnie minęły. Na początku września złamano Sonic Manię – po zaledwie ośmiu dniach od premiery. Jeszcze szybciej, po pięciu dniach, złamano Resident Evil 7 i Rime, którego twórcy i tak nie liczyli na cuda. Rekordzistą natomiast był Tekken 7, gdzie Denuvo i DRM poddały się po czterech dniach.
Wczoraj miała miejsce oficjalna premiera Total War: Warhammer II. Również wczoraj, zaledwie parę godzin po tej premierze, możliwe było pobranie pirackiej, działającej wersji. Za cracka odpowiada grupa SteamPunks, która w czerwcu zaprezentowała keygena dla – również korzystającego z Denuvo – Dishonored 2. A ja tylko przypomnę, że 1,5 roku temu piraci z grupy 3DM wieszczyli koniec ery „darmowych” gier. Dziś nie trzeba czekać nawet doby, by je uzyskać.
Ciekawe, jak skończy się to dla Denuvo. Wcześniej nawet tych parę dni spokoju zapewniało sprzedaż usprawiedliwiającą cenę zabezpieczenia, która według plotek wynosi 100 tysięcy euro dla dużych wydawców i 10 tysięcy dla studiów niezależnych. Teraz stosowanie Denuvo nie ma większego sensu, choć z drugiej strony Sega, która przecież jest wydawcą Total Wara, nie zamierza go usuwać z nadchodzącego Sonic Forces.
Bartosz Stodolny