Za kulisami The Order 1886 dowiadujemy się o technicznych aspektach gry
Nowy materiał opowiada o pietyzmie, z jakim twórcy kreowali wizualną stronę The Order 1886. Trudno im nie wierzyć.
O The Order 1886 można mówić wiele i jeszcze więcej można mieć obaw związanych z tym tytułem, ale jedno jest od długiego czasu pewne - gra absolutnie powala piękną oprawą graficzną. Dzisiejszy materiał zza kulis skupia się właśnie na wizualnych aspektach produkcji.
Ciekawe jest np. to, że twórcy za pomocą skanera 3D przenosili tekstylia z epoki wyktoriańskiej, by z jak największym realizmem oddać ówczesne stroje. W naszym dzisiejszym, silnie syntetycznym świecie nie było to wcale takie proste. W celu osiągnięcia jak najlepszego efektu stworzono także realistyczną technikę cieniowania tkanin - ważne było, aby gracz miał poczucie, że nie jest okryty plastikiem, tylko prawdziwym ubraniem.
W sześciominutowym materiale jest również sporo gadania o niczym, niemniej nie można zarzucić twórcom, że mówią o czymś, o czym nie mają pojęcia. Wystarczy obejrzeć gameplaye gry. O, właśnie, skoro już przy tym jesteśmy - poprosilibyśby teraz o materiał zza kulis na temat samej rozgrywki.
Premiera The Order 1886 za nieco ponad dwa tygodnie - 20 lutego.
[źródło: Blog PlayStation]
Patryk Fijałkowski
