Z producentami Rendition: Guantanamo współpracuje były więzień

marcindmjqtx

28.05.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:45

Powstaje gra o amerykańskim więzieniu dla podejrzewanych o terroryzm w Guantanamo na Kubie. Produkcją Rendition: Guantanamo zajmuje się szkockie studio T-Enterprise, zaś gra o słynnym miejscu odosobnienia ma ukazać się na PC i Xboksie 360. Przy grze od dwóch tygodni pracuje także były więzień Guantanamo, brytyjski muzułmanin Moazzam Begg, który został aresztowany w Pakistanie przez wojska koalicji, będąc podejrzanym o bycie członkiem Al-Kaidy. Begg, który utrzymuje, że w Guantanamo był torturowany, nie tylko pomaga twórcom oddać realia więzienia, ale także częściowo finansuje ten projekt. Zarrar Chishti z T-Enterprise w rozmowie z Deadline Scotland tłumaczy założenia gry oraz rolę Begg'a w całej produkcji:

Zaprosiliśmy Moazzama, ponieważ nie wiedzieliśmy jak zaprojektować więzienie w grze i on nam w tym pomógł.

Spotkaliśmy się także z politykami i ustaliliśmy kilka reguł, których nie możemy przekroczyć, więc gra nie będzie specjalnie drastyczna. Dostaliśmy sporo nienawistnych maili w tej sprawie, głównie z Ameryki... Ale żaden Brytyjski lub Amerykański żołnierz nie zostanie zabity [w grze - dop. M.L.]. Jedyni którzy zginą to najemnicy. Osadziliśmy akcję gry w 2010 r., ponieważ wydaje nam się, że wtedy obóz zostanie zamknięty. Wydajemy pewne oświadczenie. Nie chcemy by Guantanamo zostało zapomniane. Jeszcze słówko o fabule samej gry, o czym wspomniał już Christi. Więzienie kontrolować mają właśnie najemnicy, pod ochroną których naukowcy przeprowadzają eksperymenty na przetrzymywanych.

Nie wydaje mi się, by tak kontrowersyjna gra znalazła wydawcę. Wystarczy przypomnieć, że Konami nie chciało wydać Six Days in Fallujah, która traktowała o bitwie o Faludżę w czasie wojny w Iraku, po tym, gdy wokół niej wybuchły kontrowersje. Tutaj, nie dość, że sprawa tyczy się również szeroko pojętej wony z terroryzmem, to jest jeszcze bardziej kontrowersyjna. Co prawda trailer zapowiada premierę tej jesieni, ale raczej pozostanę sceptyczny.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.