Z powodu pomyłki Sony do sieci trafiły tysiące spoilerów dotyczących GTA V
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin dużo mówiło się o GTA V - z czego jedyną dobrą informacją jest ta, że płyta-matka wreszcie trafiła do tłoczni...
Wszystko zaczęło się w chwili w której okazało się, że część graczy zdecydowanych na przedpremierowy zakup GTA V w europejskim PlayStation Store ma możliwość ściągnięcia na dysk wersji ważącej przeszło 18GB. W kodzie co prawda zabrakło plików kluczowych dla uruchomienia gry, ale całość trafiła na pecety, gdzie jest kawałek po kawałeczku rozbierana i odczytywana w celu wyciągnięcia jak największej ilości informacji. Do tej pory udało się zidentyfikować przeszło 100 kawałków radiowych, odczytano wiele linii dialogowych w tym te dotyczące zakończenia gry. Krótko później fora zalała fala spoilerów największego kalibru.
Za tak wczesną możliwość pobrania gry z późniejszymi tego konsekwencjami przeprosiło Sony, wydając oświadczenie o treści:
Część użytkowników, którzy ściągnęli cyfrową wersję Grand Theft Auto 5 za pośrednictwem PlayStation Store Europe, uzyskała dostęp do zawartości gry. Zawartość ta została opublikowana w sieci. Usunęliśmy już możliwość przedpremierowego ściągnięcia gry z europejskiego PlayStatnion Store. Szczere przeprosiny kierujemy w stronę Rockstara i fanów GTA z całego świata, którzy byli narażeni na treści zawierające spoilery.
GTA V
Do wydarzeń odniósł się też sam Rockstar:
Jesteśmy głęboko rozczarowani przeciekiem i spoilerami rozprzestrzeniającymi się przed premierą. GTA V jest produkcją, która jest wynikiem wieloletniej ciężkiej pracy ludzi z całego świata, a wszyscy bylibyśmy najbardziej podekscytowani mogąc podzielić się nią z Wami właśnie 17 września. Profilaktycznie radzę więc nie śledzić komentarzy pod newsami o tej grze.
[Źródła: PsBlog, Rockstargames]
Konrad Zabłocki