Z powodu koronawirusa coraz więcej firm odpuszcza obecność na branżowych wydarzenia

Tegoroczne odsłony GDC i PAX EAST tracą coraz bardziej znaczących gości.

Z powodu koronawirusa coraz więcej firm odpuszcza obecność na branżowych wydarzenia
Bartosz Witoszka

Jeszcze wczoraj Dominik pisał dla Was o Hideo Kojimie, który nie pojawi się na tegorocznym GDC, dołączając tym samym do Oculusa czy Sony, które kilka dni po tym, jak wycofało się z udziału w PAX East, zrezygnowało również z uczestnictwa Game Developer Conference.

Dziś do tego zacnego grona dołączyło Electronic Arts, które nie weźmie udziału w wydarzeniu, a swoim pracownikom odradza podróż do San Francisco w dniach 16-20 marca (data trwania GDC). Powodem jest koronawirus, o czym poinformowało szefostwo firmy na łamach serwisu GameSpot, jednak już wcześniej poszczególni pracownicy, jak choćby Alex Sherer, dawali znać na swoich kanałach komunikacyjnych (w tym przypadku LinkedInie), że są zmuszeni odwołać wszystkie zaplanowane spotkania.

Wcześniej jednak, bo już w ten czwartek, rozpoczną się targi PAX East, ale na nich również zabraknie kilku znaczących gości. Mowa o dwóch japońskich gigantach, czyli Square Enix i Capcomie, którzy za pośrednictwem swoich kanałów komunikacyjnych ("kwadratowi" przez swojego bloga) poinformowali, że ograniczą swoją obecność na bostońskich targach.

O ile w przypadku Square Enix mówimy o całkowitym zrezygnowaniu z imprezy, przez co panel dotyczący dalszego rozwoju Final Fantasy XIV, a także sesja zdjęciowa z fanami musiały zostać odwołane, tak w przypadku Capcomu chodzi jedynie o ograniczenie aktywności. I tak na przykład nie ma co liczyć na obecność deweloperów odpowiedzialnych za Monster Hunter: World.

W międzyczasie burmistrz Bostonu, Marty Walsh, wystosował specjalny list (dzięki Video Games Chronicle) do prezesa Sony, Kenichiro Yoshidy, w którym przekonuje, że Boston jest bezpiecznym miastem (dotychczas odnotowano tam jeden przypadek zachorowania na koronawirusa) i prosi, by firma bazowała na sprawdzonych informacjach i faktach, a nie strachu spowodowanego wirusem, dając tym samym przykład innym wydawcom:

Sony na razie nie odniosło się do listu burmistrza Walsha, ale jeśli pojawi się jakieś oświadczenie, wpis zostanie zaktualizowany.

Warto też dodać, że ekipa z Polski nie ma zamiaru odpuszczać. "Fundacja Indie Games Polska będzie w komplecie na miejscu" – potwierdził nam Kuba Wójcik. Z ramienia fundacji swoje stoiska będą tam miały firmy Klabater, Walkabout, Star Drifters, RedLimb Studio, Another Eagle oraz Anshar studio.

Bartek Witoszka

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.