Z pewnością widzieliście już zwiastun Gwiezdnych Wojen. Teraz sprawdźcie jego podróbki
Ciemna strona mocy próbowała odwrócić uwagę od prawdziwego zwiastuna. Na szczęście nieśmiertelny Rick Astley kolejny raz uratował sytuację.
Krążyły w sieci o kilku dni i przyprawiały fanów o palpitacje serca. Szczególnie te, które udawały bardziej poważne podejście do tematu. Zwiastun Gwiezdnych Wojen, nagrany rzekomo kamerą ukrytą, w jednym z kin, które nie wytrzymały do ustalonego terminu i zaszczyciły swoich klientów przedpremierowym pokazem. Historia dość prawdopodobna, ale wykonanie już niekoniecznie.
Oczywiście wszystkie były sfingowane. Jedne lepiej, drugie gorzej, ale hej! Przecież każdy lubi muzykę pop lat osiemdziesiątych!
Tych zdradziła kiepska gra aktorska.
Tutaj zaważyło wykorzystanie scen ze zwiastunów gier.
Klasyka gatunku.
A na koniec zdecydowanie najlepszy z nich wszystkich.
Czy nowa część tej legendarnej serii podoła oczekiwaniom fanów? O tym przekonamy się w grudniu. Za rok. 12 miesięcy. To szmat czasu. Damy radę. Pokrzepiajmy się prawdziwym teaserem, a jeśli komuś z Was to nie wystarcza, to polecam sprawdzić zestawienie 15 najlepszych gier z uniwersum Gwiezdnych Wojen i znaleźć coś dla siebie. Z pewnością uśmierzysz tym ból oczekiwania.
[Źródło: Polygon]
Oskar Śniegowski