Z pamiętnika dewelopera: Przemoc w Dante`s Inferno
Tym razem dowiemy się o siódmym kręgu piekła w Dante's Inferno, czyli przemocy. Co ciekawe jest on, jak wynika z moich obserwacji jednym z przyjemniejszych jakie spotkamy w grze, bo nie stawia tak bardzo na obrzydzenie.
Podobnie jak w poemacie Dantego ten krąg został podzielony na 3 części
- przemoc wobec innych (skazani za ten grzech pływają w rzece wrzącej krwi)
- przemoc wobec siebie samych (cierpiętnicy pozostawieni w lesie samobójców)
- przemoc wobec Boga (tym razem karą są płonące piaski)
W tym kręgu spotkamy również Francesco, będącego za życia przyjacielem Dantego. Mając żal do bohatera za nie dotrzymanie obietnicy, przeciwstawi się on naszej postaci. Oczywiście jego postać została odpowiednio przemieniona przez piekło, więc wygląda on dość potwornie i na pewno pojedynek z nim nie będzie prosty.
Z tej gry wylewa się po prostu klimat i chociaż nadal odrobinkę wyżej stawiam Kratosa (przez przywiązanie do serii) to po Dante`s Inferno z pewnością sięgnę i to prawdopodobnie po to boskie wydanie.
PS Pamiętajcie, że dzisiaj późnym wieczorem (pomiędzy 23, a 1 w nocy) pojawi się demo gry na amerykańskim PS Store.
