Z pamiętnika dewelopera: Fabuła i świat Red Faction: Guerilla

Tym razem nieco o świecie i fabule Red Faction: Guerilla (co to wyciska ostatnie soki). Już na samym początku dowiadujemy się o pogrzebie, na który nasz bohater się spóźnia. Potem spokojny głos dewelopera opowiada nam o tym, że akcja zaczyna się 50 lat po poprzedniej części, jest źle, mamy emigrantów i opresyjne rządy EDF. Rewolucja wisi w powietrzu. W trakcie gry będziemy musieli wykonując rozmaite misje na tyle wzmocnić morale mieszkańców, że poprą oni rewolucję w 6 sektorach, na które podzielony jest Mars. Jak się gra? Najlepiej sprawdzić samemu. Jeżeli nie udało Wam się do tej pory załapać, to przypominamy, że 23 kwietnia ma pojawić się ogólnodostępne demo.