Z okazji Mistrzostw Europy World of Tanks zamienia się w Rocket League

Czy gra, w której jeździmy po piłkarskim boisku samochodami i za ich pomocą próbujemy wbić piłkę do bramki, może odnieść spektakularny, ogólnoświatowy sukces? Jeszcze niedawno, zanim pojawiło się Rocket League, mało kto odpowiedziałby na to pytanie twierdząco. Do teraz zresztą nie wiadomo właściwie do końca, czemu, ale gra jest fenomenalna, daje mnóstwo frajdy, więc właściwie - co tu narzekać?

Co to narzekać, w rzeczy samej, pomyślał chyba Wargaming (jeżeli tylko wielkie firmy mogą myśleć) i napisał (jeżeli tylko wielkie firmy potrafią pisać):

Z okazji zbliżających się Mistrzostw Europy w piłce nożnej Wargaming ma przyjemność zaprezentować nowy tryb gry, który zadebiutuje 10 czerwca w World of Tanks. Przez miesiąc czołgiści będą mogli poczuć atmosferę piłkarskiego święta biorąc udział w meczach 3 na 3 zawodników na specjalnie przygotowanych boiskach kierując unikatowym czołgiem T-62a Sport (T-62a S). Zadaniem będzie zdobyć więcej bramek niż przeciwna drużyna w 7 minut.

Na pierwszym zwiastunie, reklamującym ten tryb, nie widać wprawdzie choćby małego urywka rozgrywki, można się jednak spodziewać, że będzie ona dużo wolniejsza i bardziej taktyczna niż w Rocket League.

Wargaming wyjaśnia także w notce prasowej, że nowy tryb rozgrywki będzie się rządził swoimi prawami. Przede wszystkim nie będzie w nim możliwe niszczenie czołgów przeciwników, a jedynie chwilowe ich unieruchamianie przez celny strzał w gąsienice. Będzie można również wykorzystywać dostępne w ograniczonej ilości turbodoładowanie, znacząco zwiększające szybkość poruszania się czołgów (i wprowadzające zapewne pewną tak potrzebną dynamikę do rozgrywki).

Aby zachęcić fanów World of Tanks do sprobowania sił w nowym trybie, znacząco odmiennym od tego, do czego przyzwyczaiła ich podstawowa wersja gry, Wargaming zdecydował również o zorganizowaniu turnieju w „czołgową piłkę nożną”. Zapisy do niego potrwają od 1 do 15 czerwca, a żeby zakwalifikować się do udziału wystarczy zebrać drużynę 3 chętnych graczy.

4 najlepsze europejskie drużyny otrzymają legendarne czołgi premium Type 59 oraz konta premium. Dodatkowo zmierzą się ze zwycięzcami z regionu Wspólnoty Niepodległych Państw (dawne ZSRR) o nagrodę wysokości 5 tysięcy dolarów (ok. 20 tysięcy złotych).

[Aktualizacja] Zwrócono mi uwagę, że tryb "piłkarski" po raz pierwszy pojawił się w World of Tanks już w czerwcu 2014, czyli na ponad rok przed premierą Rocket League. O ile więc skojarzenia są jak najbardziej na miejscu, o tyle w kwestii inspiracji sprawa nie musi być wcale tak oczywista. Oczywiście nie twierdzę i nie twierdziłem, że Wargaming w jakimkolwiek sensie zgapiał od Psyonix, ale jeżeli ktoś tak pomyślał, to przepraszam!

Dominik Gąśka