Z każdej gry da się zrobić FPSa. Nawet z kultowej przygodówki [WIDEO]
Strzelanka z X-com? Phi. Z Syndicate? E tam. To wszystko i tak gry o strzelaniu. Co innego FPS z Monkey Island.
Spokojnie, nie trzeba jeszcze rwać szat - nikt nie żeruje w ten sposób na marce.
Wersję z perspektywy pierwszej osoby zrobili fani - na dwa sposoby. Pierwszy to mapa do pierwszego Half-Life'a, na której odwiedzić można np. Scummbar i znaleźć beczkę grogu:
Można ją pobrać ze strony autora - o ile macie jeszcze gdzieś pod ręką HL. Znajdziecie tam też model Guybrusha.
Druga wersja Monkey Island FPS to już poważniejsza rzecz - modyfikacja do Crysisa. Bo skoro można zabrać gracza do świata Lovecrafta, to czemu nie na rajską wyspę:
Ten mod jest dopiero w fazie tworzenia, do jego uruchomienia będzie Wam potrzebny Crysis lub Crysis: Warhead.
A gdyby ktoś tak odtworzył całą grę? Nieee, to chyba nie ma sensu.
[RPS]
Paweł Kamiński