Ależ siara, jakby to powiedział jeden z PiSowskich polityków. On to uwielbia, uwielbiam to i ja. Kolejne plotki, tym razem z obozu Microsoftu. Eurogamer donosi, że ktoś skrywający się za pseudonimem Game Fork donosi na Twitterze co takiego amerykański gigant pokaże na E3. Takie tytuły jak Forza 3, Assassin's Creed 2, Alan Wake, Splinter Cell Conviction, Halo ODST, All Points Bulletin, BioShock 2 czy Lost Planet 2 nie stanowią większego zaskoczenia. Podobnie jak nowy dodatek do GTAIV, którego Rockstar nie pokaże, natomiast być może właśnie Microsoft będzie chciał zabłysnąć. Na sam koniec pozostawiłem sobie jednak rodzynka. Metal Gear Solid 4 + Oxide. Brzmi dziwnie? Bardzo, tym bardziej, że nie ma końcówki "-stance". Mimo to, ma być to wersja ostatniej misji Snake'a na 360. Szok, niedowierzanie, podcięte żyły? Po zapewnieniu sobie Final Fantasy XIII można powiedzieć, że aż tak zaskoczeni już byśmy nie byli. Ale padł by kolejny symbol, to prawda. Poza tym Konami ponoć szykuje jakiś ekskluzywny dla konsoli Microsoftu tytuł, o którym nikt poza pracownikami japońskiej korporacji nie wie. A nowa gra Lionhead ma się nazywać Richter. Prawie jak Witcher.
PS. Przegapiłem odpowiedź Microsoftu na te plotki. Aaron Greenberg napisał Kotaku:
Mogę potwierdzić, że ta osoba jest kompletnie niedoinformowana i nie jest nawet blisko w stosunku do tego, co pokażemy na E3. Nie można wierzyć wszystkiemu co się czyta, ale zabawnie jest widzieć ludzi starających się zgadnąć co zostanie pokazane na imprezie i już nie możemy się doczekać, aż przekażemy wszystkim nasze wiadomości 1. czerwca.No w sumie jasna sprawa. Przecież nie napiszą "cholera, macie nas 2 tygodnie przed imprezą". Krótko mówiąc - może tak, może nie, pozostają spekulacje.
