Youtuber wydał 3,5 miliona dolarów na karty do Pokemonów. Został oszukany

Paczki, które miały być warte majątek, okazały się ordynarną podróbką.

Logan Paul
Logan Paul

Logan Paul, aktor, celebryta i youtuber, padł ofiarą spektakularnego oszustwa. Kupione przez niego za 3,5 miliona dolarów opakowania boosterów do karcianej gry Pokemon okazały się całkowicie fałszywe. Jego współpracownicy nazwali to "największym oszustwem w historii Pokemonów".

Przedmiotem zakupu był karton opakowań boosterów - zafoliowanych paczek z kartami. Pochodzić one miały rzekomo z pierwszej edycji kolekcjonerskiej gry karcianej Pokemon z 1996 roku. Nienaruszone i fabrycznie zamknięte boxy boosterów, gdyby faktycznie były autentyczne, spokojnie mogłyby być warte pieniądze, jakie zapłacił Paul. Problem w tym, że były one od początku podejrzane.

Paczki przeszły bowiem z rąk do rąk kilkukrotnie, zanim trafiły do youtubera, który też jako pierwszy postanowił je otworzyć i zweryfikować ich autentyczność. Pierwszy raz sprzedano je za 72,5 tysiąca dolarów, później przeszły jeszcze kilka operacji sprzedaży, zanim trafiły do firmy Baseball Card Exchange. 

I tutaj zaczyna się robić interesująco. Firma Baseball Card Exchange bowiem potwierdziła autentyczność paczek, po czym zostały one sprzedane za 2,7 miliona dolarów osobie, która z kolei później sprzedała je właśnie za wspomniane 3,5 miliona dolarów Loganowi.

Ten jednak, gdy zaczął otwierać boostery, znalazł w nich karty to kolekcjonerskiej gry GI Joe z 1991 roku - niewarte nawet ułamka tego, co warte byłyby oryginalne karty do Pokemonów. Jakim cudem więc zajmująca się rzekomo profesjonalnie potwierdzaniem autentyczności kart kolekcjonerskich firma mogła się tak pomylić? Szczególnie, że paczki od początku budziły wątpliwości - nie zgadzały się chociażby kody kreskowe z etykietą.

Z całą pewnością na biednego nie trafiło - całkowita "wartość rynkowa" Logana Paula szacowana jest na 35 milionów dolarów. Pozostaje nam jednak poczekać i przekonać się, co będzie on chciał dalej zrobić z tą sprawą (jeżeli cokolwiek). Równie zastanawiające jest to, w którym momencie doszło tu do oszustwa - czy paczki były podrobione od samego początku, czy doszło do zamiany gdzieś po drodze?

Być może za jakiś czas się tego dowiemy.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.