W zasadzie gdyby chodziło o każdy inny tytuł nie byłoby się czym przejmować, ale Gran Turismo 5 tworzona jest już bardzo, naprawdę bardzo, długo. Warto przypomnieć, że gra miała ukazać się już w marcu, później stwierdzono, że nie ma ustalonej daty wydania by w końcu zdecydować się na 2 listopada. Kto nam zagwarantuje, że historia się nie powtórzy? Jedynie Sony, które nie mogłoby pozwolić sobie na takiego samobója. No i sam Yamauchi napisał, że niedługo skończą.
[via Kotaku]
Marcin Lewandowski