Xbox w chmurze na PC i iOS - Microsoft poszerza swój streaming
Usługa, wcześniej nazywana Project xCloud, na razie dostępna jest w wersji beta tylko na urządzeniach z systemem Android. Od wiosny przyszłego roku w końcu trafi na PC i iOS.
Microsoft od dawna mówi, że jego celem na tę generację jest walka na polu nie tyle producentów konsol, co ogólnie dostawców treści. Przedstawiciele firmy lubią mówić, że ich rywalem nie ma być Sony, a Google i Amazon.
Stąd coraz silniejsze promowanie przez Microsoft streamingu gier z usługi Xbox Game Pass. Wcześniej znane jako Project xCloud, teraz dostępne jest jako Xbox Game Pass cloud gaming (toporne strasznie, więc i spójne z resztą praktyki nazewniczej Microsoftu). Abonenci Game Passa mogą w jej ramach korzystać z konsolowych gier poza Xboksem.
Na razie oznacza to telefony i tablety z systemem Android. Ale już za około pół roku - bo wiosną 2021 - usługa trafi w końcu na komputery stacjonarne i telefony z iOS-em. Cały czas według tych samych zasad - wystarczy opłacony abonament Xbox Game Pass Ultimate (ok. 53 złotych) i z wszystkich gier dostępnych w usłudze korzystać można również w chmurze.
W przypadku PC odbywać się to będzie w systemie Windows za pośrednictwem aplikacji Xbox. Na urządzeniach z iOS-em dostęp możliwy zaś będzie poprzez przeglądarkę. Microsoft w ten sposób będzie obchodził blokadę sklepu z aplikacjami App Store, który nie pozwala na rozpowszechnianie gier i aplikacji z innych niż Apple źródeł.
Warto podkreślić, że streaming Microsoftu, choć niedostępny w wielu miejscach na świecie, jest dostępny m.in. w Polsce. Oznacza to, że polscy abonenci Game Passa dostają możliwość skorzystania z nowych możliwości streamingu z chwilą ich wprowadzenia.
Dominik Gąska