Xbox Series X: pierwsze recenzje są pozytywne, ale wszyscy narzekają na jedno
I to kluczowy argument. Sprzętowo Xbox Series X zachwyca, ale brakuje gier pokazujących prawdziwą nową generację - to narzekanie, które bardzo często się powtarza.
Jeżeli wypatrujecie tytułu, który pokaże pełen potencjał Xbox Series X - uzbrójcie się w cierpliwość i poczekajcie - pisze Paweł Hekman w naszej recenzji nowego Xboksa. Zaznacza przy tym, że "to obecnie najmocniejszy sprzęt na rynku" i zyskują na tym nawet produkcje z poprzedniej generacji, które wczytują się szybciej i działają po prostu lepiej.
Niestety, na końcową ocenę jest jeszcze zbyt wcześnie. A to dlatego, że... baza zoptymalizowanych gier zdatnych do bardziej wnikliwej analizy literalnie nie istnieje. I tutaj się muszę nieco pożalić, gdyż takie produkcje pojawią się na sklepową premierę 10 listopada, ale do dziennikarzy testujących konsole jeszcze nie trafiły. Albo trafiły, lecz bez patcha. W tej chwili musimy bazować na "Gears 5", "Forzie Horizon 4" i "Sea of Thieves"
Mimo wszystko efekty robią wrażenie, na co zwraca uwagę IGN. "Bez względu na to, jakie gry odpalisz, czas wczytywania będzie króciutki, płynność większa, a rozdzielczość - wyższa" - pisze Ryan McCaffrey, który jeszcze chwali Xbox Series X za cichą pracę.
Wspaniała konsola, której czas dopiero nadejdzie - to z kolei podsumowanie Eurogamera. Podobnie zresztą uważa The Verge. W recenzji serwisu autor porównuje nowy sprzęt Microsoftu do ulepszania peceta.
Co na to pecetowcy? Recenzja Xboksa Series X ukazała się też na portalu pcgamer.com, Opinia jest podobna. "To nie jest prawdziwy reprezentant nowej generacji, w rzeczywistości korzystanie z Xboksa Series X bardziej przypomina efekt po wymianie karty graficznej w komputerze" - czytamy.
Sprawdziliśmy też, co piszą o nowym Xboksie w Polsce. Dla Gry-Online Series X jest dowodem na to, że Microsoft odrobił lekcję, a "Xbox Series X to świetna konsola, która szybko znajdzie sposób, by wynagrodzić ci wydatek".