Xbox pomaga Overwatchowi zwalczać toksycznych graczy

Póki co odbiera im się głos. Ale Blizzard zapowiedział wprowadzenie najsurowszych kar.

Xbox pomaga Overwatchowi zwalczać toksycznych graczy
Maciej Kowalik

21.09.2017 11:53

Normalnemu graczowi jak ja, ty i ona może być trudno pojąć, że ktoś odpala sieciową grę tylko po to, by psuć innym zabawę. Lub korzystać z niej, by wyładować swoje frustracje i smutki na innych. Pośrednio szkodząc na większą skalę niż może się to wydawać. Blizzard ma już chyba dość, o czym świadczy ostatni komunikat Jeffa Kaplana:

Z gigantyczną społecznością, przychodzą gigantyczne problemy z utrzymaniem jej w ryzach. Ale nie zamierzam specjalnie współczuć Zamieci, bo narzędzia do karania występków powinny być gotowe od dnia premiery. Tymczasem konsolowy Overwatch dopiero teraz dostaje to najbardziej podstawowe - opcję zgłaszania złych zachowań. Która i tak na PC chyba nie działa tak, jak powinna o czym pisałem tu.

Obraz

W przypadku Overwatcha, Blizzard nie jest aż tak surowy. Pozwala łączyć się w grach ze wszystkimi, ale... wycisza takiemu gagatkowi mikrofon.

Skoro Xbox oferuje listę nie umiejących się zachować graczy, to dobrze, że jest ona wykorzystywana. Ale to oczywiście niczego nie rozwiąże. Skoro jest aż tak źle, że Blizzard musi poświęcać czas i zasoby, mające pierwotnie służyć rozbudowie gry, to chyba pora na opcję nuklearną. Przypomnę, że od premiery gry firma musiała musiała zająć się blisko pół milionem sprawiających problemy graczy. 480 tysięcy ancymonów! Są developerzy, którzy nigdy nie sprzedadzą tylu kopii swojej niezależnej gry...

Zamieć ma dość. Na forum gry wczoraj pojawił się ilustrujący to komunikat.

Warto doczytać tam resztę szczegółów. Ale tak naprawdę warto po prostu nie być szują. Moim skromnym zdaniem...

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościblizzardps4
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.