XBLA w skrócie - Ghostbusters: Sanctum of Slime

Idea Pogromców Duchów jako dwugałkowej strzelaniny od początku wydawała mi się podejrzana. Niby (wykupione przez Behaviour) Wanako zrobiło naprawdę udane dwie części Assault Heroes, ale redukowanie kolejnych przygód duchołapów do smażenia miotaczem protonów wszystkiego w zasięgu wzroku budziło mój wewnętrzny sprzeciw. Intuicja nie zawiodła.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Miłe złego... Gdy po odpaleniu gry przywitał mnie naprawdę ładnie narysowany, klimatyczny komiks, w którym pojawiają się też oryginalni Pogromcy (choć tylko na chwilę), przez chwilę wydawało mi się, że po raz kolejny wyolbrzymiałem problem. Niestety to, co najważniejsze - rozgrywka - jest w Sanctum of Slime dużym rozczarowaniem.

Każda misja składa się z serii mniejszych lub większych pomieszczeń, które musimy oczyścić z pojawiających się znikąd kilku rodzajów duchów, by w końcu dostać się do bossa i zapakować go do pułapki. Trzeba dodać, że kolejne poziomy są całkiem zróżnicowane i przyjemne dla oczu, choć destrukcja elementów otoczenia mogłaby być bardziej widowiskowa. Niestety, choć plansze są ładne, to ich liczba wystarczyła tylko na połowę gry, później czeka nas powtórka już wcześniej odwiedzonych miejsc.

Autorzy wyszli z założenia, że samo kręcenie się w kółko z włączonym miotaczem protonów mogłoby się nam znudzić, więc wrzucili do dodatkowe dwa tryby pracy urządzenia.  Jeden z nich strzela szerokim, żółtym promieniem, niczym przygotowany specjalnie na duchy shotgun, a drugi wypluwa niebieskie pociski. Kolory są tu wbrew pozorom dość ważne ponieważ każda broń radzi sobie dużo lepiej z przeciwnikami w odpowiadającym jej ubarwieniu.

Gdy gra się samemu ciągłe przełączanie się jest trochę denerwujące, ale gdy czteroosobowy oddział nowicjuszy składa się w całości z żywych graczy, może się łatwo dogadać, kto odpowiada za jaki kolor duchów. Skuteczna ich eliminacja skutkuje zwiększaniem się mnożnika punktów, który jednak nie przekłada się ani na bardziej widowiskową akcję ani na specjalne bonusy. A szkoda, bo bez tego gra szybko staje się nużąca . Nawet sekcje, w których nasza ekipa przesiada się do pojazdu nie wystarczają do przezwyciężenia monotonii i trzeba mnóstwo samozaparcia, by dalej przeć naprzód. Zwłaszcza, że niektóre momenty poziomem trudności przypominają mało wymyślne tortury.

Werdykt Nawet jeśli jesteście fanami podobnych gier, a wasi znajomi są na tyle zaprawieni w bojach, by nie odkładać pada przy pierwszym ziewnięciu, lepiej dać sobie na razie spokój z Sanctum of Slime. Charakterystycznego dla Pogromców Duchów poczucia humoru jest tu jak na lekarstwo. Stanowczo za dużo jest natomiast niczym nie urozmaicanego i mało efektownego strzelania do wszystkiego co popadnie. Poziom gier z cyfrowej dystrybucji znacząco się ostatnio podniósł, co sprawia, że przeciętność Sanctum of Slime jeszcze mocniej bije po oczach.

Gra kosztuje 800 MSP/36zł w zależności od platformy.

Maciej Kowalik

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne