Wyższa Szkoła Jazdy: gry gangsterskie
Przed Wami drugi odcinek Wyższej Szkoły Jazdy, który powinien udowodnić, że życie gangstera to nie bułka z masłem. Raczej ociekający tłuszczem hamburger z najbardziej zakazanych fast foodów USA. Bo przecież prawdziwym gangsterem można być tylko w Ameryce. Między innymi taka nauka płynie z gier wideo podejmujących temat, a ja postaram się wyłonić te absurdy. Oczywiście tekst oparty jest głównie na serii GTA, bo nie oszukujmy się, to ona wyznacza trendy, które reszta stara się mniej lub bardziej udanie naśladować. Materiał, tak jak poprzednio ilustrowany sporą liczbą filmików, przeznaczony jest wyłącznie dla dorosłych dzieci z racji dość brutalnej treści. Zachęcam do dopisywania własnych obserwacji i wyłonionych absurdów z gier gangsterskich.
1. Im większym jesteś zerem na początku tym większym bossem będziesz na końcu.
2. Przynajmniej jeden z twoich pracodawców okaże się gejem,
albo dewiantem.
3. Prawdziwym gangsterem można być tylko w USA.
4. Nie ma dobrej gry gangsterskiej bez włoskiej mafii... i irlandzkiej, oraz okolicznych gangów z zakazanych dzielnic, ale przede wszystkim muszą być Włosi.
5. Jeśli gangster uprawia seks to tylko w aucie, ehe.
6. Nawet po najgorszej masakrze amerykańscy lekarze potrafią zdziałać cuda. Śmiało więc można odstawiać takie numery.
7. Policja nie grzeszy inteligencją, za to jest zawzięta.
8. Poza tym to prawdziwi bohaterowie amerykańskich miast.
9. W życiu każdego gangstera nadchodzi taki moment, że czuje iż musi bronić ojczyzny. I broni. Nie gorzej niż Chuck Norris.
10. Porwanie samochodu jest łatwiejsze niż odebranie dziecku cukierka.
11. Absolutnie żaden przechodzień nie potrafi się bić.
12. Masakra i strzelanina to w amerykańskim mieście chleb powszedni
13. Nasz główny przyjaciel musi zginąć, albo zostać zdrajcą, takie są odwieczne prawa natury.
14. W każdym samochodzie jest radio, ale zapomnij, że wsadzisz tam własną płytę.
15. W motorach też są radia, o dziwo w rowerach nie.
16. Jedzenie w fast foodach jest dobre dla zdrowia.
Po tak sytym posiłku na deser proponuję najsłynniejsze sceny z filmów gangsterskich, odtworzone w GTA IV.
Marcin Lewandowski