Wyścigi dla prawdziwych kierowców

Polygamista Olek Furgał podesłał mi pustego maila, bez tematu i treści, jedynie z jednym linkiem na Youtube. Pewien, że zaraz ujrzę gorące kobiety schowałem się w pracowni, odpaliłem i... Cóż, babek nie ma, ale też jest fajnie! Co prawda niby nie jest to gra wideo sensu stricte, nie jest też automat, ale prawdziwy symulator. Na naszym forum kilka osób pytało o dobre fotele do grania w wyścigi - dalej szukać już nie musicie. Teraz tylko siana musicie poszukać.   PS. I bardzo prosimy, gdy piszecie do nas opisujcie podsyłane materiały, bo w przeciwnym razie rośnie szansa, że je przeoczymy.